XCII BALLADY MICKIEWICZA A BALLADY NIEMIECKIE
bezpośrednio poezji ludowej angielskiej i hiszpańskiej: wzory. które miał przed sobą, były to już wzory kunsztownej poezji, a mianowicie ballady niemieckich poetów, przede wszystkim Goethego, Schillera i Burgera. Od nich to pożyczył formy dla swych ballad i romansów, ale formy te, zgodnie z zaleceniem Brodzińskiego, starał się zapełnić treścią rodzimą1*.
Rozważając stosunek ballad Mickiewicza do ballady niemieckiej, dopatrywano się dawniej zbieżności motywów, np. między rozmową z kwiatami w Pierwiosnku a w balladzie Goethego Das Blumlein wunderschón (Cudny kwiatek), między motywami Świtezi i Świtezianki a Rybakiem Goethego, motyw Rybki znajdowano u Schillera, a na pokrewieństwo Powrotu taty z twórczością Goethego naprowadzała wzmianka w liście Malewskiego do Mickiewicza. Szerzej ujmowali zagadnienie Emil Petzold14, a przede wszystkim J. Tretiak. Zdaniem Tretiaka Mickiewicz w twórczości swej w ogóle, a również w balladach, bliższy jest duchem Schillerowi: „we wszystkich jego poważnych balladach prześwieca nie mądrość praktyczna, która tryska żywym zdrojem z poezji Goethego, ale wyższa idea moralna”. Jeżeli jednak „porównamy natury artystyczne tych trzech geniuszów, jeżeli zwrócimy uwagę na formę ich poezji, to [...] okaże się większe podobieństwo między Goethem a Mickiewiczem aniżeli między tym ostatnim a Schillerem”. Wspólne zalety Mickiewicza i Goethego to „plastyka, świeżość i naiwny wdzięk wyrażenia”, „rozmaitość tonu lirycznego i rytmu” 15. Ogólnikowe uwagi Tretiaka potwierdzają poniekąd badania dzisiejsze. Ten-
** Józef Tretiak, Młodość Mickiewicza (1798—1824), t. I, Petersburg 1898, s. 269 i 302.
14 Emil Petzold, Ballada Mickiewicza a Goethego, «Prze-wodnik Naukowy i Literacki* XXXVIII, 1910. Por. też Tretiak, o. c., s. 297—302.
** Tretiak, o. c., s. 384 i n.
dencje, które w swej analizie wczesnych ballad Mickiewicza wysuwa Cz. Zgorzelski jako nowatorskie, pokrywają się częściowo z tendencjami cechującymi niemiecką balladę, tę mianowicie, która wpłynęła na romantyzm europejski. Jako stylowe i kompozycyjne znamiona wczesnych ballad poety wymienia Cz. Zgorzelski m. in. umieszczenie akcji na pierwszym planie, dążność do uproszczenia słownika i składni dla zbliżenia ich do mowy potocznej, unikanie epitetów cechujących styl pseudoklasyczny, powtórzenia lub paralelizmy składniowo-rytmiczne, asyndeton, unikanie inwersji, wszystko — dodajmy — analogiczne do twórczości balladowej Goethego. U niego też znajdował Mickiewicz wzory fantastyki o tajemniczych siłach przyrody oraz tendencję do dramatycznego ujmowania akcji tak, jakby rozgrywała się równocześnie z relacją narratora — głównie przez użycie czasu teraźniejszego. Nowe stylowe tendencje romantyzmu, jak zwiększenie roli metafory, wykorzystanie jej dla zarysowania perspektywy w kierunku innego, niezwykłego świata, dalej stylowe wyzyskanie polisyndetonów albo kilkakrotne powtórzenie wyrazów o znaczeniu spójników, łączenie szeregów zdań współrzędnych, rozpoczynających się często od tego samego spójnika — to wszystko napotykamy też w balladach Goethego. W Świteziance rozwija się nadto dążność do li-ryzacji ballady, technika przemilczeń, sugerowania nastrojowej atmosfery tajemnicy, stwarzania za pomocą niedomówień „ukrytego zaplecza ideowego i [...] bogactwa interpretacyjnych możliwości jej głębszych, znaczeniowych pokładów” 1 2. Z analizy Lilii i Powrotu taty, reprezentujących trzecią linię ballad wileńsko-kowieńskich, zmierzającą ku prymitywizmowi i naiwności, można wysunąć stwierdze-
Cz. Zgorzelski, O pierwszych balladach Mickiewicza,
«Pamiętnik Literacki* XXXVIII, 1948, s. 72—149.