WACŁAW HRYNIEWICZ OMl
rwychwstałego" (Mk 16, 14). Nie znajdziemy tych akcentów winnymi ewangelistów.
Zaskakujące jest to nagromadzenie w świadectwie Marka wyra* zów niedowierzania i nieufności uczniów. Pojawiają się one we fragmencie Ewangelii poprzedzającym nakaz misyjny. Nie wydaje się to czymś przypadkowym. Kiedy ewangelista Jan opowiada o wieści; którą Maria Magdalena zaniosła uczniom (por. J 20, 18), w przeciwieństwie do Marka nie wspomina ani słowem o ich niedowierzaniu. Podobnie Łukasz, pisząc o świadectwie uczniów z Emmaus w obecności Jedenastu (por. Łk 24, 35), w ogóle nie dotyka delikatnej sprawy ich niewiary. Owszem, Łukasz (por. 24, 38-43) i Mateusz (por. 28,17) piszą o wątpliwościach uczniów, ale wątpliwości te rodzą się w nich przy spotkaniu z samych Chrystusem, a nie w odniesieniu do świadectwa innych. Przeciwnie ewangelista Marek | dwukrotnie podkreśla negatywną reakcję uczniów na wieści im przyniesione.
Chodzi więc o przekaz zamierzony. Pozwala on zrozumieć głębszy sens słów, że „kto nie uwierzy [apistesaś\, zostanie potępiony^ (Mk 16,16). Pojawia się tutaj to samo słownictwo (czasownik apistóó), które w wierszach poprzednich charakteryzowało negatywną reakcję uczniów na świadectwo innych. Nie uwierzyli, ponieważ świado4 mie zamknęli się w sobie samych, nie wsłuchali się uważnie w Dobrą Nowinę, nie otworzyli się na nią i nie zaufali jej. Słowo apistia oznacza więc naganną postawę nieufności i niedowierzania, braku goto* wości do zastanowienia się i zapytywania samego siebie.
Przeciwieństwem zbawienia jest potępienie. Słowo katakrfnó ma charakter jurydyczny i znaczy: skazywać na areszt, wydawać wyrok sądowy o czyjejś winie, potępić kogoś po rozpatrzeniu sprawy w procesie sądowym1. Mamy zatem wyraźne odniesienie do sądu. Znamienne jest to, że tekst Ewangelii św. Marka nie mówi jednak w ogóle o karze, a tym bardziej o karze wiecznej. Zestawia jedynie obok siebie zbawienie i wyrok potępiający jako rezultat procesu sądowego. Wzmianka o potępieniu jest konsekwencją zawinionego braku wiary i nieufności. Wyrok skazujący nie zapada bez stwier-j
dzenia winy. Jeśli tekst mówi o potępieniu, to z racji jakiejś rzeczywistej winy. Ewangelista przytacza słowa Jezusa, ale nie wyjaśnia, na czym polega zawiniony charakter braku wiary, który w konsekwencji zasługuje na potępienie.
Domyślić się tego można jedynie na podstawie słowa apistia. Chodzi o pewien rodzaj nagannego niedowierzania i nieufności. Reakcja niedowierzania u uczniów, w kontekście ukazywania się zmartwychwstałego Jezusa, jest zapowiedzią i ostrzeżeniem, że oni sami spotkają się w przyszłości z podobną niewiarą w swojej przyszłej misji. Ludzie nie otworzą się na zwiastowane im słowo, nie wsłuchają się w jego treść, nie przyjmą go. Już z tego wynika, że zawiniony brak wiary dotyczy tylko tych ludzi, którzy usłyszeli słowo Ewangelii. Usłyszeć osobiście słowo Dobrej Nowiny to nie to samo, co wiedzieć o jej istnieniu, ale jej w gruncie rzeczy nie znać.
Sam kontekst wskazuje, że na podstawie słów: „kto nie uwierzy, zostanie potępiony” nie wolno formułować ogólnej zasady o niewierze i ostatecznych losach ludzi. Nie wolno stosować takiej powszechnej zasady do wszystkich, którzy w taki czy inny sposób nie przyjmują Ewangelii i nie wierzą w jej przesłanie. Przyczyn tego nie-przyjęcia może być wiele. Sami zwiastujący Dobrą Nowinę nie są jakże często bez winy, podważając przez to jej wiarygodność.
Jezus swoim uczniom „wypomniał brak wiary i twardość serca”. Miał na myśli nie samą niezdolność do uwierzenia i zaufania, ale postawę nacechowaną brakiem otwartości, wynikającą z niewrażli-wości serca. Odniesienie do serca nie jest tu przypadkowe. Jezus gani tych, którzy mając wszystko, co sprzyja wierze, nie chcą jednak uwierzyć. Taka właśnie postawa zasługuje na potępienie. Zawstydzający przykład dają pod tym względem poganie, gdyż - w przeciwieństwie do uczonych w Piśmie i faryzeuszy - potrafią otworzyć się na zwiastowane im słowo i będą mieć udział w zbawieniu:
To pokolenie jest przewrotne. Żąda znaku, ale innego nie otrzyma oprócz znaku Jonasza. (...) Królowa z Południa powstanie na sądzie razem z ludźmi tego pokolenia i potępi ich, bo przybyła z krańców ziemi, by słuchać mądrości Salomona, a tu jest ktoś większy niż Salomon. Mieszkańcy Niniwy powstaną na sądzie razem z tym pokoleniem i potępią je, bo oni opamiętali się pod wpływem nauczania Jonasza, a tu jest ktoś większy niż Jonasz (Lk 11, 29-32; por. Mt 12, 39-42).
39
W odniesieniu do Jezusa i skazania Go na śmierć por. Mk 10, 33 oraz 14, 64.