52 Jaromir Brejdak
objawia się w swej czystej nierelatywności, za to, co w języku reiigii pochodzenia biblijnego nazywa się „chwałą”. Gratia agimus tibi propter magnum gloriom tuam - to jedna z najstarszych modlitw chrześcijańskich40.
W podobny sposób o przeżywaniu rzeczywistości nie odniesionej do instrumentalnych celów pisał Max Schcler w artykule O rehabilitacji cnoty. Scheler pisał: „Cześć jest postawą, w której się spostrzega jeszcze coś więcej, czego nie widzi człowiek niezdolny do czci i na co po prostu jest ślepy: tajemnice rzeczy i głębię wartości ich istnienia. Ilekroć przejdziemy od tej pozbawionej czci, na przykład przeciętnej naukowo objaśniającej postawy, do zbożnej czci względem rzeczy, widzimy, że im coś przybyło, czego poprzednio nie miały, że daje się w nich coś dostrzegać, czego przedtem brakowało. Tym »czymś« jest właśnie tajemnica, głębia wartości. Z chwilą gdy wyeliminujemy duchowy organ czci - świat staje się zarazem płaskim zadaniem rachunkowym’ . W świecie, w którym rzeczy zostały doskonale uprzedmiotowione i zamknięte w wąskiej sieci odniesień, Bóg pozostanie nieobecny, a jego nieobecność nie jest nawet zauważana. Dopiero porzucenie w byciu ku śmierci zniewalającej wszystko wykładni świata, umożliwi - niczym narodziny nowego Adama - otwarcie się na nieskrytość bycia (prawdę bycia), przywracającą rzeczom wymiar świętości. Jest to czas cichego powrotu Boga.
|Jaromir Brejdak - BETWEEN DEATH AND HOLINESS. REMARKS ABOUT THE NATURĘ OF THE PHENOMENON IN WORKS OF MAX SCHELER AND MARTIN IEIDEGGER
The author of this article shows the means of expression of reality called the forms of presence These investigations are a continuation of Heidegger’s ąuestion about the meaning of existence and they search for a total form of presence asking simultaneously about the conditions of its possibi lity.
That condition will be a radical form of phenomenological reduction, which reaches the most total form of openess. That openess will make an experience of various arts of reality possible from handyness (Zuhandenheit), subjective presence (Vorhandenheit) or being together (Mitdasein) up to being (Dasein). The fundaments of the last one is history, making the "being” to a permanent overcoming and sacrifing itself.
Heidegger’s shining through of being could be called truth, not in the sense of equivalency but in the sense of cvent showing off being, included in the naturę of phenomenon as a phainestai. That dimension of being is the fundament of holiness within, where speaking of God has a specific sense.
40 Zob. R. Spaemann, Szczęście a życzliwość. Esej o etyce, s. 129-130.
41 M. Scheler, O rehabilitacją cnoty, R. Ingarden (tłum.), w: Marchołt 1936 nr 9, s. 22-23. Cytuję za: H. Buczyńska-Garewicz, Ład serca, w: taż, Milczenie i mowa filozofii, Warszawa 2003, s. 162-163.