210 Janus.? Kostecki
:/■ ■: pie ma szans się znaleźć np. ze Wżględu na swe miejsce w struktura**
■ ‘ społecznej. Istotnym problemem badawczym, jest określenie wielkość!
i społecznego składu zbiorowości związanych z każdą z wy dzielonych
C ".V-. sytuacji. . . ■ /"• . ; ' •
/' • Jak pamiętamy z wcześniejszych rozważań (p. 2; 1.3.), istnieje żalei-
, i ność między uczestnictwem w danej sytuacji komunikacyjnej a korzy* .staniem; z usług takiego, a nie innego zespołu wyspecjalizowanych .(siecią , ■ , rozpowszechniania. ; -'•;/r"
; Sytuacje komunikacyjne można typologizować ze . względu ha>lćh,
■ - funkcje9^ Wydzielać różne ich typy, to jednocześnie orzekać o stylo-.
wych odmianach danej kultury czytelniczej. ■ ; ! ^
3.2.L4. Ostatnim z elementów schematu, który pozostał nam do otnó-/mema, jest .tekst. O sposobie rozumienia; . tego" ; pojęcia mówiliśmy 1 '.-'■■V. >r p. 1.1. Obecnie chcielibyśmy jedynie zwrócić uwagę na problem wpły-; u , wu sygnałów wewnątrztekstowych, określonego aspektu modelu ■ świata • : . w nim realizowanego na zachowania odbiorcze. - ’ 1
; Żółkiewski największą rolę ograniczającą sposób odczytania przypi-; śttje językowi naturalnemu, następnie wtórnym systemom modelującym w:rodzaju systemu znaków literackich, najmniejszą — systemom typu np. ideologicznego, których wybór uzależniony jest silnie od' oddziaływania danej sytuacji komunikacyjnej ®7. v: ■
Byłoby nieporozumieniem przyjmować, że ? czytelnik może ż określo-> .nym tekstem (klasą tekstów) „zrobić wszystko”. Chcemy w tym miejscu.— za Żółkiewskim — wprowadzić pojęcie-„modelu funkcjonalnego”; Pisze przywoływany autor; " . v ■' ■ ; /
„Sądzę, że realizacja w danym. tekście określonego modelu świata . ■ 'oddziałuje - decydująco na-: syntaktykę, semantykę i pragmatykę tego . tekstu. Kształtuje ■ go jako swoisty model funkcjonalny literatury; przy-;. stosowany szczególnie do realizacji tekstowej i funkcjonalizacji spółecź-nej tego a nie innego modelu świata. [...] Treść pojęcią modelu funkcjonalnego obejmuje wszystkie cechy tekstu przesądzające [..:] O tym, co , ludzie robią zazwyczaj z taką literaturą jak dany tekst, [...j lm wyrazistsze modelowe cechy funkcjonalne tekstu, tym większe' prawdopodobieństwo, że będzie on występował we właściwych sytuacjaeh komu-..nikacyjnych. (...) Cechy modelowe warunkują spełnienie rzeczywistych funkcji społecznych tekstu. Funkcji rzeczywistych, które przeciwstawiamy funkcjom tylko wpisanym w tekst, wirtualnym”fl8.. V ^Żółkiewski zajmuje się modelami funkcjonalnymi literatury. Wydaję
się* te pojecie to można stosować także przy rozpatrywaniu ■ innych rc^ ’ *; •
dzajów tekstów. Oczywiście, większa ich część (ale właśnie głównie ' literackie). będzie miała charakter hybrydalny.' Nie przeczy to Jednak i hipotezie, że repertuar sposobów lektury wypowiedzi zaliczonych do tego " ■ satnego modelu będzie znacznie uboższy niż w przypadku, gdy śledzić będziemy odczytania tekstów reprezentujących różne modele.
. • Typologia modeli funkcjonalnych nie jest, rzecz jasna, w pełni homo- . logiczna do typologii komunikatów i nie może jej zastąpić, albowiem; /funkcją tekstu realizującego określony model funkcjonalny będzie re- • lacja między zmienną niezależną: daną sytuacją komunikacyjną, a zmień-, ną' zależną: odpowiednim wymodelowaniem funkcjonalnym tekstu1’
3.2.2. Wybór tekstów do czytania oraz głębokość i kierunek ich odbioru są więc jednocześnie warunkowane przez wiele czynników.
*W; każdej kulturze czytelniczej da się wyróżnić dwa przeciwstawne procesy: tendencję do ujednolicania i do różnicowania się , jej stylu; Typologizując komunikaty, wydzielając na różnej zasadzie kręgi publiczności, śledzimy zjawisko ścierania się tych dążności. Doświadczenia • empiryczne są. jeszcze niewielkier nieliczne są. także propozycje teore- • tyczne. Próbując jednak opisać styl danej kultury czytelniczej, powinniśmy zarówno rejestrować jego odmiany, jak i szukać tendencji do-minujących. Ten typ postępowania pozwoli uchwycić zjawisko zmiany*
' umożliwi śledzenie rzeczywiście zachodzących procesów.
. analizy dotyczące kultury czytelniczej winny uwzględniać
szeroki kontekst zjawisk społecznych. Rozważenie tej skomplikowanej problematyki daleko jednak wybiega poza cele* jakie, postawił sobie . autor niniejszego tekstu. .
. ; 4. Uwagi zawarte w powyższym szkicu należy traktować jedynie jako wstępną próbę sporządzenia inwentarza problemów* które winny się stać przedmiotem zainteresowania historyka czytelnictwa. Spróbujmy je podsumować:
aj badamy kulturę czytelniczą — społeczne funkcjonowanie dwóch środków przekazu:; książki i czasopisma oraz tekstów przez nie przenoszonych; '
:b) rozpatrujemy interesujące nas zjawiska na dwóch poziomach:.
. rzeczowym (analizujemy wówczas typ kultury) i semiotycznym (badamy wtedy styl kultury czytelniczej);
c) zajmując się typem kultury, charakteryzujemy system komuni-.kacyjny i publiczność jako grupę socjologiczną;
d) opisując system komunikacyjny, badamy cechy środków przekazu oraz budowę sieci komunikacyjnych pod względem formalnym, ilościowym, rozmieszczenia i specjalizacji;
C e) zajmując się publicznością czytelniczą. jako grupą socjologiczną
** Zq ł k i * Ws ki: Kultura literacka..., s. 416—429; Pomysły do teorii odbtó* rii& ^łMł7;-KoVt«^kk''op.. dt, s; 136—137.. .' iV\^%
Pomysły do teorii odbioru..., s. 13, 21, 26—27, 30—31.
' "Żółkiewski, Pomysły doteorii produkcji,s. 16—18. Por. też: tńąazei
429—434; ' Modele polskiej ^itteratTfrif.,.;:<^asswn; p do teorii odbioru..., s. J 32—34.- -
ie 'wś k I,; Pomysły do teorii produkcji.,., s, 18.