190 Część 111. Metoda
wania problemów świadczy jednak przede wszystkim kierunek jego badań historycznych.
W 1920 r. w Hamburgu założona i pod zarządem Fritza Saxla udostępniona publiczności biblioteka nazywała się, jak wiadomo, „Biblioteką Warburga poświęconą historii kultury". „Historia kultury" zawarta była więc juz w nazwie instytucji. 2] sierpnia 1929 r., na dwa miesiące przed śmiercią, Warburg przedstawił kuratorom biblioteki rozważania, które należą do nielicznych jego sformułowań teoretycznych. Jak zawsze, tak i tutaj Warburg mówił metaforycznie, posługując się językiem zarazem poetycznym i symbolicznym. Proponował, by „sprecyzować, w jakim duchowym miejscu w obrębie świata naukowego znajduje się biblioteka Warburga" — i określił je mówiąc: „Oznacza ona w nie napisanym jeszcze podręczniku samowychowania rodu ludzkiego rozdział, który mógłby nosić tytuł: Od mityczno-lękliwej do naukowo-wyrachowanej postawy człowieka w stosunku do samego siebie i do wszechświata"1.
Za cel swego instytutu Warburg uznawał badanie najgłębszej i najbardziej istotnej przemiany w pojmowaniu sytuacji człowieka w świecie — przejścia od orientacji mitycznej do naukowej. Odrębność Warbur-skiego instytutu widział jego twórca w tym, iż wymienione wyżej przekształcenie miało być ujawnione w produktach twórczości artystycznej i w dziełach pochodzących nade wszystko z obszaru kultury śródziemnomorskiej. Działalność badawcza miała się koncentrować szczególnie na problemach pośmiertnego życia Antyku.
Tak wyglądał program badawczy, kreślony przez założyciela biblioteki w ostatnich tygodniach życia. Nie różnił się on zasadniczo od idei formułowanych przez Warburga już w latach młodości. Historia rozwoju uczonego świadczy wyraźnie o tym, iż Warburg, twórca biblioteki poświęconej historii kultury, zaczynał jako historyk sztuki. Na uniwersytecie w Bonn Warburg studiował pod kierunkiem najwybitniejszego zapewne historyka sztuki swego czasu — choć nie najlepszego nauczyciela — Carla Justiego, autora błyskotliwych i uczonych monografii Velaz-queza i Michała Anioła, a także szeroko zakrojonego dzieła o Winckel-mannie i jego współczesnych. Później Warburg pojechał do Florencji,, gdzie August Schmarsow organizował właśnie Instytut Historii Sztuki,, ważny ośrodek naukowy niemieckiej i międzynarodowej historii sztuki we Włoszech, który został zainaugurowany w 1897 r. Tam, we Florencji, gdzie-Warburg miał później mieszkać i pracować przeszło dziesięć lat, znalazł on problemy, które stanowiły centralny obszar jego zainteresowań przez całe życie. Początkowo były to problemy czysto artystyczne — zagadnienia stylu. Warburg chciał zrozumieć mechanizm stylistycznych przemian, które zachodziły we Florencji w końcu Ouattrocenta i które doprowadziły w malarstwie florenckim do stylu klasycyzującego — do stylu Botticellego.
Warburg studiował nie tylko u historyków sztuki: u Justiego i później, w Strasburgu, u Janitschka. W Bonn słuchał także wykładów historyka Karla Lamprechta, który posługiwał się psychologią jako instrumentem w celu wyjaśnienia przemian kulturowych i — co miało jeszcze większe znaczenie — historyka religii, Hermanna Usenera, który badał psychologiczne podstawy mitologii. Od samego początku myśl Warburga obejmowała historię, psychologię i religię, choć jego punktem wyjścia pozostały zawsze zjawiska artystyczne. W końcu Warburg ukształtował pojęcie kultury, w którego szerokim zakresie wszystkie aspekty związane były organicznie i nierozerwalnie.
2
Można postawić pytanie, czy istnieją takie aspekty wkładu Warburga w historię sztuki i kultury, które zachowały jeszcze dziś swą aktualność — a jeśli tak, to mianowicie jakie?
Ponieważ młodzi niemieccy historycy sztuki powołują się na jego nazwisko, żywią z pewnością sympatię przynajmniej do niektórych jego zainteresowań. Jest rzeczą pewną, że Warburg był pierwszym i niewątpliwie najważniejszym przedstawicielem studiów interdyscyplinarnych przed drugą wojną światową. Chętnie ironizował na temat „straży granicznych", utrudniających swobodne kontakty pomiędzy dyscyplinami naukowymi.
Uczeni, którzy Warburga znali, opowiadali, że w czasie, gdy pracował nad swą dysertacją doktorską, zmuszony był do korzystania z wielu specjalistycznych bibliotek, aby móc odpowiedzieć na te wszystkie pytania* które sobie stawiał, chcąc wyjaśnić kontekst i okoliczności powstania mitologicznych obrazów Botticellego2. Podczas tej pracy doszedł do przekonania, że rozwiązanie problemów stawianych przez historię sztuki — taką jak on ją rozumiał — nie może się dokonać w obrębie samej tej dyscypliny. Sztuka jest — wedle opinii Warburga — organiczną częścią całości kultury i dlatego, ażeby pojąć mechanizm doprowadzający ostatecznie do powstania dzieł sztuki, konieczna jest znajomość najróżnorodniejszych aspektów życia.
Edgar Wind, uczony od 1928 roku związany z Biblioteką Warburga, zajmujący się filozofią i historią sztuki, opisał w 1931 r. to, co nazywał
» A. Warburg, Kulturwissenschaitllche Blbllothek Warburg. Vor dem Kuratorium, 1929, w: Warburg AS, s. 307 i n.
F. Saxl, The History ol Warburg's Libtary (1886- 1947), w: E. H. Gombrich, Aby Warburg (cyt. w przyp. 3), s. 325 - 328, cyt. ze s. 325 - 326.