zależność odwrotną: na treści praktyczne, utylitarne, tkwiące w prymitywnej i ludowej religijności ®. Pomijając już ściśle z religią związaną wiedzę magiczną, mającą cele czysto praktyczne, również religię sensu stricto, całą obrzędowość i rytuał można traktować, jak to czyni Malinowski lu, jako element niezbędny dla przetrwania grupy, umożliwiający grupie nie znającej skomplikowanego aparatu przechowywania doświadczeń minionych pokoleń ciągłość kulturową, a jednocześnie niezbędną integrację tej grupy. Zarówno religia jednak, jak i życie praktyczne przepojone są także wieloma innymi treściami czy znaczeniami — estetycznymi, artystycznymi 11. organizującymi określony porządek społeczny, istotnymi dla stosunków międzyludzkich, dla życia towarzyskiego itp.; nawet najbardziej uciążliwe, przymusu ma minimalne znaczenie. Siły plotki i tradycji są potężnymi narzędziami kontroli. Dominuje działanie nieracjonalne, spory wpływ wywiera wiara w czynniki nadprzyrodzone. Racjonalizm, zwłaszcza w formie nauki, nic istnieje. System wartości Jest nicprzenlkilwy". H. Becker I H. E Barnes: Rozwój myśli społecznej... Op. cit.. s. M.
* Por. Z. Szyfelbcjn-Sokolewtcz: Plon, obrzęd, widowisko. Próba etnoioyirmepo ujęcia obrzędów ł zwycsajóic rolniczych. Wrocław -- Warszawa - Kraków 1957. s. 22-23.
“ B. Malinowski: Magia nauka ł rełipia w: Szkice z teorii kultury. Warszawa 195S. Podobnie pewne elementy religijności ludowej traktuje Kazimierz Dobrowolski w studium Tradycyjna rodzłna chłopaka w po-ludnlowej Polsce na przełomie XIX ł XX w. w: Studia nad Życiem społecznym.- Op. Cif.
“ Ernest Fischer, na przykład uważa, tc sztuka pierwotna była magia 1 służyła przede wszystkim celom praktycznym: panowaniu nad naturę (E. Fischer: O potrzebie sztukL Warszawa 1951). Na powiązanie sztuki z magią i działalnością praktyczną w społeczeństwach pierwotnych zwraca również uwagę Mołińskl (B. Maliński: Historia, osobowość, sztuka. Rejleksje nad antropologią kultury. Warszawa 19Cfl, s. 209). Zaś Stanisław Ossowski pisze na ten temat co następuję:
..W tzw. społeczeństwach pierwotnych sztuka nie wydziela się w odrębną sferę. U plemion, które żyły bujniej, możemy jej szukać wc wszystkich dziedzinach życia. Wydaje się więc rzeczą właściwą nic traktować tam sztuki •substoncjalnie* Jako pewnej kategorii przedmiotów. lecz raczej •atrybutywnSc»; stanowi ona wtedy pewien aspekt tamtej kultury oglądanej przez pryzmat naszego dzisiejszego pojęcia sztuki." tSt. Ossowski V podstaw estetyki. Dzieła, t. I. Warszawa 1955. s. 291).
wymagające wysiłku fizycznego prace przepojone są elementami natury rozrywkowej, rekreacyjnej1S.
„Mówiąc ogólniej — pisze Kazimierz Moszyński przy okazji analizy sztuki ludowej Słowian — kultura prymitywna to nieomal chaotyczny splot, to jak gdyby olbrzymie źródło, w którego ruchliwym wnętrzu wszczyna się już czy zapowiada sto osobnych nurtów, ale jeszcze nic rozpływa w sto oddzielnych strug.ANie-jeden z jej wytworów z pewnością od pierwszych chwil istnienia ma, niczym znany posąg tzw. Światowida, kilka twarzy, patrzących w różne strony ludzkiego życia. Walory magii, sztuki, obrzędowości rodzinnej, różnych stron społecznych ustroju, techniki itp. zespalają się w obrębie prymitywnej kultury tak ściśle, że badacz musi je niejako rozrywać, aby zaprowadzić w tej dziwacznej plątaninie jaki taki ład, pozwalający na jej zgłębienie. Rozrywanie takie jest niezbędne, ale ani na chwilę nie wolno zapominać, że się go dokonało i jak się go dokonało’'li.
Ta wielofunkcyjność wytworów i działań wiąże się ze względną jednorodnością społeczeństwa, kompleksowością ról społecznych i całościowymi wiąziami spajającymi grupę. Jasne jest bowiem, że skoro nic ma w danej społeczności wydzielonej, zautonomizowancj, samodzielnej dziedziny sztuki, prawa, filozofii, nauki, rekreacji itp., nie ma też ludzi ani instytucji zajmują-
" J. Hutzinga: Homo Iuden». Warszawa 1967; por. również R. Flrth: Społeczności ludzkie. Wstąp do antropologii społecznej. Warszawa 1965. s. 93. Ciekawe przykłady połączenia czynności handlowych, a wląc czysto praktycznych, z rytuałem, magią i zabawą znajdujemy w książce Bronisława Malinowskiego: Argonauci Zachodniego Pacyfiku. Relacje o poczynaniach t przygodach krajowców z Nowej Girinet (Warszawa 1967). Uwagi na temat wielofunkcyjnośol wytworów kultury ludowej znajdujemy równie2 w pracy Kazimierza Dobrowolskiego Studia nad teoria polskiej kultury ludowej („Etnografia Polska”, t. IV. 19CI S. 45 - 49).
** K. Moszyński; Kultura ludowa Słowian t. II. cz. 2 Warszawa :ws, a. w.
21