254 9. Planowanie rozwoju turystyki i marketing turystyczny
to zarówno turystyki urlopowej, jak i średniookresowej i krótkookresowej) odbywa się w ramach tzw. podróży zryczałtowanych (ang. inclusive tour), które można zdefiniować jako pakiet (ang. package, stąd często używane są nazwy package tour i package tourism) usług obejmujący transport, noclegi i inne usługi (bilety do muzeów, posiłki, formalności wizowe, ubezpieczenia itp.). Nazwa pochodzi od zryczałtowanej ceny, która jest niższa niż w przypadku, gdyby turysta rezerwował poszczególne usługi oddzielnie. Podróże zryczałtowane1 rozpowszechniły się wraz z rozwojem lotniczej komunikacji pasażerskiej w latach sześćdziesiątych i, obok typowych biur turystycznych, coraz częściej zajmują się nią linie lotnicze (np. w Polsce biuro LOT Air Tours), żeglugowe itp. Zdaniem D. Ioannidesa [1995] na światowym rynku turystycznym coraz częstszym zjawiskiem jest łączenie usług obejmujące działalność: linii lotniczych, firm zajmujących się rezerwacją miejsc hotelowych, samych hoteli, biur podróży oraz wypożyczalni samochodów. W Stanach Zjednoczonych znaczna część rynku turystycznego była na początku lat dziewięćdziesiątych kontrolowana przez American Express Travel Services, w Niemczech przez Touristik Union International (TUI) oraz Neckermann und Reisen Tu-ristik (NUR-Touristik), a w Wielkiej Brytanii przez wspomniane przedsiębiorstwo Thomson Tour Operators, które np., mając kontrolę nad liniami lotniczymi Bri-tannia Airways i Orion Airlines, odgrywa większe znaczenie na rynku przewozów lotniczych niż szwajcarski Swissair albo skandynawski SAS. W ocenie cytowanego autora [Ioannides 1995, 54] zjawisko oddziaływania linii lotniczych na sytuację na rynku turystycznym szczególnie wyraźnie występuje w Stanach Zjednoczonych, gdzie trzy największe linie lotnicze miały w 1991 r. blisko 56% przewozów pasażerów w przeliczeniu na przebyte kilometry (w 1985 r. niecałe 36%).
Monopolizacja rynku turystycznego przez kilka wielkich firm jest widoczna również w Wielkiej Brytanii, gdzie pięć największych przedsiębiorstw turystycznych (spośród 680) kontrolowało w 1984 r. ponad 51% rynku, a w 1988 r. blisko 70% [Ioannides 1995, 54]. Bieżąca obserwacja ich działalności dowodzi, że w krótkim czasie, mając tak wielką kontrolę nad newralgicznymi działami „przemysłu turystycznego”, mogą one niemal kreować nowe rynki. Przykładem takiego rynku w latach dziewięćdziesiątych może być Wietnam, czego dowodem może być fakt, że w Wielkiej Brytanii największa dynamika w sprzedaży biletów lotniczych wystąpiła właśnie w przypadku tego państwa [Cater 1995, 22]. Problem oligopolizacji światowego rynku turystycznego interesował również K. Vorlaufera [1993], który zajmował się ponadnarodowymi koncernami turystycznymi ze szczególnym uwzględnieniem roli kapitału niemieckiego, oraz D. Ioannidesa [1998].
Po raz pierwszy tę formę turystyki zaczęto organizować na szerszą skalę w regionie śródziemnomorskim na przełomie lat pięćdziesiątych i sześćdziesiątych [Peny, Ashton 1994].