IM Teatry XIX wieku
Pierwszą oznakę, że rozwój szedł w tym kierunku, znajdujemy w Kem-ble'a realizacji Króla Jana z 1823 r., kiedy J. R. Planchć. zarówno entuzjastyczny badacz starożytności, jak niestrudzony autor dramatyczny, namówił dyrektora, by pozwolił mu nadać oprawę sztuce. Przy pomocy pewnej liczby uczonych entuzjastów i umocniony ścisłymi studiami iluminowanych rękopisów, Planchć wystawił coś, co niewątpliwie było pierwszą całkowicie „historyczną" realizacją Szekspirowskiego dramatu, ponieważ zwracał uwagę nie tylko na kostium bohatera, ale, .także na kostiumy najpoślednicjszych pachołków. Rezultat był taki, że „wpływy od 400 do 600 funtów dziennie pokryły wkrótce dyrekcji koszty wystawienia", a wobec tego nic dziwnego, że „całkowita reforma kostiumu dramatycznego na scenie angielskiej stała się od tej chwili nieuniknia-na”. Odtąd przy wznowieniach sztuk Szekspirowskich afisze głosiły, że aktorzy są ubrani w wiernie oddane, autentyczne stroje, w drukowanej reklamie zaś figurowały różne naukowe „powagi”. Do kryzysu, jeśli wprost nie do katastrofy, dochodzi w wersjach przygotowanych dla sceny przez Charlesa Keana. W gazetach z tego okresu znajdujemy obfity rejestr dotyczący tych wznowień, lecz przy próbie oceny ówczesnych tendencji wystarczy zwrócić się do drukowanych tekstów sztuk. Jakież pełne erudycji są przypisy do trudniejszych ustępów dialogu i jak bardzo troszczył się aktor-dyrektor, by przekonać publiczność, że radził się wszelkich możliwych źródeł informacji i że dekoracje i kostiumy nie są sprzeczne z faktami historycznymi! Przedmowa do Kupca weneckiego (Princess’s Theatre, 1850 r.) informuje nas, że przedstawione są takie kostiumy | zwyczaje, jakie Istniały około 1600 r., kiedy Szekspir pisał sztukę. Kostiumy są przeważnie wybrane z dzieła Cesare Vecellio pod tytułem Degli Habiti Antiehi e Modern i di diverte Parti del Mondo. In Vcnc-tia, 1590, jak również z różnych źródeł znajdujących się w British Museura.
Pochód otwierający komedię „jest skopiowany z druku w British Mu-seum wykonanego przez Josse Ammana, który zmarł w 1591 r.‘\ tekst zaś jest obficie naszpikowany szeregiem rozwlekłych „not historycznych”.
Wszystko to oczywiście było proste, gdy chodziło o Kupca weneckiego,
0 tragedie i dramaty historyczne. Dyrektor musiał po prostu sięgnąć do źródeł historycznych z czasów panowania króla Jana albo Henryka VIII
1 odtworzyć na scenie „kostiumy i zwyczaje”. Trudność powstała dopiero wtedy, kiedy wznawiano Opowieść zimową. Przedmowa Keana do tej sztuki, granej w Princess’s Theatre w 1856 r., tak jasno tłumaczy sprawę, że warto przytoczyć niektóre ustępy w całości. Uznając „czarującą” naturę tego dramatu, aktor-dyrektor głośno sarka, że u Szekspira
Scenografia
zdarzenia sztuki... rozgrywają się na zmianę na Sycylii 1 w Czechach, a nie podaje się żadnego określonego czasu akcji. liczne sprzeczności chronologiczne trafiają się we wszystkich pięciu aktach, spotyka się bowiem wzmianki zarówno o wyroczni deUIckie), pogrzebie chrześcijańskim czy cesarzu rosyjskim, jak i o malarzu włoskim z szesnastego stulecia.
Zapewne, twardy to był orzech do zgryzienia dla antykw a fsko nastawionego dyrektora. Charakterystyczny jest sposób, w jaki Kean rozwią- ; zał tę trudność. Niech nam to sam opowie:
Oczywista, że gdy usiłuje się łączyć prawdę z historią, nie można ilustrować w sztuce sprzecznych elementów różnych epok. Uważałem tedy za rzecz dozwoloną wybrać pewien okres, który pozostając w zgodzie z duchem sztuki może być uznany za najciekawszy, Jak również najbardziej pouczający.
Punktem oparcia, dokoła którego rozwija się cała opowieść, jest w istocie przepowiednia wygłoszona przez wyrocznię delficką: biorąc to wydarzenie za kamień węgielny całej budowy, przyjąłem okres, kiedy Syrakuzy, według Tucydydesa, z małej doryckiej kolonii rozrosły się wspaniale do pozycji wcale nie ustępującej nawet Atenom z czasu ich największej politycznej pomyślności W ten sposób po-• wstała okazja do odtworzenia ery klasycznej i ukazania oczom widzów tableau* t)ivants z prywatnego i publicznego życia starożytnych Greków, w czasie kiedy doszły do doskonałości sztuki, których rozproszone ślady dziś jeszcze zachwycają i pouczają świat. Zakładając, że cywilizacja Aten znalazła odbicie w Syrakuzach, czuję, że nie można było wybrać okresu ciekawszego i bardziej sugestywnego ani też zdolnego wzbudzić większy zapał w tych, co pragną obserwować zwyczaje i obyczaje kroju będącego ongiś „ośrodkiem starożytnej cywilizacji i płodną matką tylu znakomitych synów”, a który teraz nie może, niestety, niczym się chlubić poza swą historią i swoimi ruinami.
Powiązać kraj znany jako „Czechy", Bobemla, z tak odległymi czasami byłoby niemożliwe: poszedłem zatem za podszeptem sir Thomasa Hanmera w jego przypisach do Szekspira, podstawiając w to miejsce Bitynię. Bóżnica nazwy w najmniejszej mierze nie wpływa na wydarzenia ani na rytm sztuki, a umożliwia ml przedstawienie w odpowiednim okresie stroju mieszkańców Azji Mniejszej, związanych tak ściśle z Grecją i budzących dodatkowe zainteresowanie ze względu na bliskie sąsiedztwo homeryckiego królestwa Troi.
Strój frygljskl zaznacza wyraźną różnicę między dwiema rasami, do których należą główni aktorzy dramatu, a jednocześnie pozostawia wolne pole dla wprowadzenia zwyczajów wspólnych dla obu. Głównym tego przykładem jest scena pasterska czwartego aktu, z radosnym obchodem związanym z porą strzyży owiec, gdzie dla celów tanecznych Szekspir wprowadza dwunastu wieśniaków, „którzy się wszyscy przebrali za włochatych mężczyzn i sami się zowią Satyrami”. Odważyłem się wprowadzić tutaj jedną z owych uroczystości na cześć Bachusa znaną pod nazwą „Dionizjów”, podczas której używano podobnych przebrań, a aktorzy oddawali się szaleńczemu entuzjazmowi i niezwykłej wesołości.
Aby przedstawić z większą dokładnością domowe obyczaje tego okresu, Leonte-sa i królowę Hermionę wraz z ich królewskim gościem ukazuje się dopiero pod koniec Uroczystości— Ponieważ taniec i muzyka stanowiły niezmiennie część takich zabaw, spróbowano przedstawić sławną pyrriche, taniec tak popularny we wszystkich głównych państwach Grecji ze względu na jego wojenny charakter.
n
n
H