140
ADELAJDA.
III.
krotnie występują w dyplomatach austryackich, nigdzie wyraźnie do rodu Babenbergów nie są liczeni, a tytułują się tylko panami na Schwarzenbergu, że owszem Leopold III w dyplomacie z r. 1130 synów Ha dery ka nazywa: filii cuiusdam ingenui viri nomine Haderici1), które to wyrażenie byłoby niemożliwe, gdyby to byli synowie jego brata stryjecznego, że wreszcie zarówno Haderyk jak i jego potomstwo świadkują często w dyplomatach margrabiów austryackich na dalszych miejscach, po zwykłych urzędnikach2 3 4), gdy przecież jako krewni Babenbergów mieliby prawo do pierwszeństwa, to trzeba będzie dojść do wniosku, że mniemanie o braterstwie Haderyka z Leopoldem II jest' również nieuzasadnionem. Tak więc i Haderykowi nie można dawać córki księcia polskiego za żonę.
Do tego samego wniosku dojdziemy, rozważając stosunki genealogiczne w rodzie Piastów. Przypuśćmy mimo powyższe wywody istnienie jakiegoś brata Leopolda II, czy to Albrechta Lekkomyślnego, czy Haderyka. Ze względu, że brat ten jeszcze pod koniec rządów Ernesta III nie był dorosłym, skoro Ernest w przytoczonym poprzednio dokumencie powołuje tylko konsens Leopolda, wypadłoby wnioskować, iż małżeństwo jego z Pia-stówną nie jest wcześniejszem od daty śmierci ojca (1075 r.), a gdy Leopold umiera już 1096 r., należałoby przyjąć, że nie jest od tej daty późniejszem. Ze względu zaś, że Haderyka wnukowie Henryk i Rapoto świadkują już r. 1113 :i), i przeto wtedy jeden przynajmniej 15, drugi przynajmniej 14 lat życia liczył, wypadłoby przyjąć, że syn Haderyka (Haderyk II) musiał już być żonaty przynajmniej r. 1097, zatem sam nie mógł się urodzić później jak r. 1083, Haderyk I musiałby zatem księżniczkę polską poślubić conajpóźniej r. 1082. W czasie między r. 1075—1082 mogłaby wychodzić za mąż bądź to córka Kazimierza Odnowiciela bądź też Bolesława Szczodrego. 0 córce Kazimierza Odnowiciela myśleć nie można, gdyż Gall1) wyraźnie daje mu tylko jednę córkę, żonę Wratysława II czeskiego (II. 16.), o istnieniu jakiejkolwiek córki Bolesława Szczodrego nic niewiadomo, a owszem źródła dają mu jedno tylko dziecię, Mieszka (II. 19.). Przypuśćmy wreszcie możliwość jeszcze późniejszej daty ślubu; w takim razie należałoby brać wzgląd na jakąś córkę Włodzisława Hermana; ale córki jego porodziły się co najwcześniej dopiero w latach 1089—1091 (LII. 3. 4. 5.). mogłyby zatem wychodzić za mąż dopiero w latach 1103—1105, pora, jak na ślub jednego z synów Ernesta III zanadto spóźniona; zresztą o losach ich mamy dokładne informacye u Galla5): dwie z nich wyszły za innych mężów, a jedna osiadła w klasztorze. I z tego więc punktu widzenia przekaz kronik austryackich przedstawia się jako niemożliwy do przyjęcia.
Gzy jednak jest ten przekaz od początku do końca zmyślony, czy nie tkwi w nim przecież jakiś motyw rzeczywisty, historyczny? Zważmy, że pojawia się on po raz pierwszy już w pierwszej połowie XIII w., w czasach niezbyt oddalonych od opowiedzianych wypadków, za rządów jeszcze Babenbergów w Austryi. Romantyczna hisiorya o wzajemnem znieważeniu żon przez braci może być snadno wymysłem bujnej fan-tazyi kronikarskiej, ale skąd wiadomość o ich sporze, i dlaczego właśnie obaj noszą imiona Albrechta i Leopolda? Czy i te szczegóły policzyć należy tylko na karb fantazyi?
W dziejach margrabstwa austryackiego zdarzył się r. 1136 wypadek niebywały i dość dziwny. Umarł dnia 15 listopada tegoż roku margrabia Leopold III, pozostawiając liczne potomstwo, między innymi pierworodnego syna Alberta (Albrechta) Pobożnego i młodszego odeń Leopolda. Wbrew przestrzeganej dotąd zasadzie, następstwo w margrabstwie uzyskał: nie Albrecht, syn najstarszy, ale Leopold, młodszy jego brat, jako czwarty tego imienia margrabia austryacki5). Już w ciągu roku 1137 wystawia on w tym charakterze dyplomaty, pomimo iż brat jego Albrecht jeszcze żyje 7). Jaki był powód owego pominięcia pierworodnego, jest rzeczą niewyjaśnioną; prawdopodobnie stanęło tu na przeszkodzie niesposobne zdrowie Albrechta*), niewątpliwa jednak, że Albrecht nie ustąpił bez oporu, jak tego dowodem dokument margrabiny Agnieszki, wdowy po Leopoldzie III, wystawiony wnet po śmierci męża r. 1137 ■’): cum tribus liberia mis, scilicet Adalberto, Leupoldo, Ernesto... cum
Me iii er, Rei:, z. Gesch. d. Babenb. 21 nr. 56. — 2) Ibid. 13 nr. 10, 16 nr. 29 i in. — 3) Ibid. 13 nr. 10 i 11. —
4) Mon. Pol. 1. 417. — 3) Ibid. I. 429. — fi) Mniemanie Hu ber a. Beitr. z. alter. Gesch. Ocsterr. w Mitth. d. Inst. f.
oesterr. Geschichtsforschung II. 382, jakoby Leopold IV był trzecim z rzędu synem Leopolda III, a drugim Henryk (Jasomir-
gott), uważam za nieudowodmone. — ') Meiller. Reg. z. Gesch. d. Babenb. 24 nr. 2, 25 nr. 3. 4.— 8) Por. Huber. Gesch.
Oesterr. 1. 242. — 2) Meiller. Reg. z. Gesch. d. Babenb. 24 nr. 1.