III. 22.
KAZIMIERZ II SPRAWIEDLIWY ii. HELENA).
185
łickiego, co zupełnie zgadzałoby się z Długoszem, gdyż Wsewołod był bratem Romana. Wszelako mniemanie to, przyjmowane jeszcze w najnowszej historyografiix), jest błędnem. Gdybyśmy nawet przyjęli datę zaślubin między Kazimierzem a Heleną, podaną przez Długosza pod r. 1168, szczegół powyższy nie dałby się żadną miarą utrzymać, gdyż Wsewołod, rzekomy ojciec Heleny, miał podówczas zaledwie kilka lat życia2); cóż dopiero, skoro, jak to niżej okażemy, zaślubiny nie mogły się odbyć później jak r. 1164. Zresztą Wsewołod bełski jeszcze w r. 1182 występuje wrogo wobec Kazimierza3), i trudnoby było wytłomaczyć sobie to jego postępowanie, gdyby z nim rzeczywiście był związany tak ścisłym węzłem .rodzinnym4). Hypoteza Linniczenki '*), jakoby Kazimierz żonaty był z córką Mścisława Izasławica, w. ks. kijowskiego, ojca Romana halickiego, nie da się również dostatecznie poprzeć, gdyż przekazane przez kronikarzy polskich i ruskich wzmianki o stosunku pokrewieństwa między Mieszkiem Starym i Leszkiem Białym a Romanem halickim, służące Linniczenee za jedyną podstawę jego argumentacyi, dadzą się wytłomaczyć w inny, i to bardziej naturalny sposób (III. 21.). Pożądanej wskazówki do rozjaśnienia tej kwestyi dostarcza nam Latop. Ilipac.B), który Mścisława Mśei-sławica, ks. nowogrodzkiego, wnuka Rościsława Mścisławica w. ks. kijowskiego, nazywa bratem Leszka Białego. Liczne związki, w jakie inni synowie i córki Krzywoustego wchodzili z książętami i księżniczkami ruskiemi z domu Monomaehowiców (III. 8. 11. 16. 17. 21.) nazwy tej same przez się dostatecznie nie usprawiedliwiają, przez żaden bowiem z związków tych Leszko Biały nie mógł wejść w stosunek braterstwa do Mścisława Mścisławica; jeżeli zatem nazwa brat ma być tłomaczoną ściśle, to wyjaśnienia jej szukać trzeba w innym jeszcze związku Piastów z Monomachowicami. Rozumie się, że nie ma tu mowy o rodzonem lub stryjecznem braterstwie Leszka z Mścisławem, a może być przypuszczonem tylko braterstwo cioteczne, a więc powinowactwo przez kobiety. W takim zaś razie możliwe są tylko dwa przypuszczenia: albo siostra ojca Leszkowego, Kazimierza, a więc córka Krzywoustego, wyszła za Mścisława Rościsławica, ojca Mścisława nowogrodzkiego, nazwanego bratem Leszka; albo siostra Mścisława Rościsławica, a więc córka Rościsława kijowskiego, wyszła za Kazimierza Sprawiedliwego i stała się matką Leszka. Pierwsze przypuszczenie należy wykluczyć, gdyż mamy dokładne wiadomości o kilku córkach Krzywoustego, które wyszły za książąt ruskich (III. 8. 11. 21.), ale nigdzie nie ma śladu, iżby którakolwiek z nich poślubiła Mścisława Rościsławica; pozostaje zatem tylko przypuszczenie drugie, że Kazimierz poślubił córkę Rościsława kijowskiego. Popiera ten wniosek samo imię Kazimierzowej żony, zdające się wskazywać na pochodzenie ruskie, jak niemniej okoliczność, że w czasie, do którego odniesioną być może data zaślubin Kazimierza, panował właśnie w Kijowie Rośeisław (1159—1167), a zatem i związek z jego córką przedstawiał korzyść z politycznych względów7).
Wyraźną datę zaślubin Kazimierza z Heleną przekazał dopiero Długosz3) pod r. 1168, niewątpliwie błędnic, jak się to zaraz niżej okaże; ale nietrafnemi są też inne daty, jakie w nowszej historyografii w miejsce daty Dlugoszowej podstawiano. Zdaniem jednych9) ślub odbył się przed r. 1159, w tym bowiem roku miał sio urodzić Kazimierzowi syn Bolesław; mniemanie nieuzasadnione, gdyż wzmianki rocznikarskie o urodzinach Bolesława mają na myśli syna Mieszka Starego, nie Kazimierza (IV. 6'.); zdaniem innych10) datę ślubu zamknąć należy w granicach lat 1157—1167, ile że rok 1168 jest przypuszczalną datą urodzin Bolesława, syna Kazimierzowego. Jako punkt wyjścia do wyjaśnienia tego pytania przyjąć należy przedewszyslkiem, że w r. 1157, w którym Kazimierz po pokoju kryszkowskim oddany został przez braci Fryderykowi Barbarossic na zakładnika, nie był on jeszcze żonatym11). Nie jest wprawMzie rzeczą pewną, ale przecież dosyć prawdopodobną, że jako zakładnik pozostał w Niemczech aż do r. 1163, t. j. do chwili restytucyi Śląska synom
)) Naruszewicz. Hist. nar. poi. II. SIS; Wagi] e wicz. Geneal. 59; Szaranie wi cz. llypat. Chroń. 42; Per Ib ach, Preuss.-Poln. Stud. I. 12. Roepell, Gesch. Pol. 391 przyjmuje bezpodstawnie, że była córką Aleksandra bełskiego, a str. 405 podaje znów błędnie, że Aleksander był ojcem Grzymisławy, żony Leszka Białego. — 2) Linniczenko. Wzaimn. otnosz. 04. — 3) Górski, Stosun. Kazim. Spraw, z Rusią 22. — 4) Pierwszym, który poważne wątpliwości przeciw ojcowstwu Wsewołoda bełskiego podniósł, jest Górski, ibid. 27 uw. 3; zbił podanie Długosza Linniczenko. Wzaimn. otnosz. 64 — ’>) Ibid. 64. — <>) Str. 489. — 7) Trafnie już Wojciechowski. Podz. i zakr. dziej. poi. 15 domyślał się. że Helena była córką Rościsława. — 8) Hist. Pol. II. 73. — 9) Wagilewicz, Geneal. 60; Linniczenko, Wzaimn. otnosz. 64. — 10) Perlbach, Preuss.-Poln. Stud. I. 13. — U) Por. Perlbach. ibid. I. 12.
Balzer, Genealogia Piastów,
24