nad czterdzieści lat młodszym, a starszym nad osiemdziesiąt nie powinien być bo „po osiemdziesiąt lat już człowieka starość zejmuje (1).“
Pilnymi starzy Polacy byli w wychowaniu dziatwy, aby je wcześnie do trudów zaprawiać, by siłę ćwiczeniem wzmacniać, rozkoszą i pieskliwością nie osłabić. Ztąd Jan Kochanowski mówi o młodzieńcu:
,,Umiej łuk celnie ciągnąć, umiej bronią władać, Nieprzyjaciela sięgać, a sam siebie składać;
Umićj rzekę przepłynąć, rów snadnie przeskoczyć,
Konia prędko dosiadać i dobrze nim toczyć.
Przyuczaj się gorącu i zimnemu niebu,
Przestawaj kiedy woda może bydź ku chlebu (2).‘‘
Wszystkie te ćwiczenia były zasadą wychowania pacholąt, i wyrastali z nićj dzielni rycerze, gońcy zawołani do pierścienia, i Turniejów, waleczni wojownicy, co na polu bitwy dokazywali cuda odwagi, zręczności i siły.
(1) Senator w Krakowie z drukarni Macieja Garwolczyka R.P. 1579 4to.
(1) Znali te ćwiczenia ciała i Serby: Stara pieśń Serbska maluje zręczność młodzi swojej.
„Janko Sybiński (Sybin w Siedmiogrodzie po niemiecku Hermanstadt) chce się ożenić, wysyła więc swaty, a między
Za prawdę do walczenia w ciężkiój zbroicy, do robienia ciężką szablą i kopiją potrzeba było niemałej siły. Ilussarzy zbroja tak obciążała, że wśród boju nie byli w stanie zsieść z konia, i dla tego pod lewym udem mieli koncerz, który służył tylko do przebijania nieprzyjaciela już na ziemi leżącego; inną zaś krzywą szablę używali do ścinania się na rękę.
W pośród pokoleń silnych, znaleźli się jeszcze tacy, co obdarzeni olbrzymią siłą, podziw obudzali wszystkich. Podania ludu naszego już wspominają o tój sile, w bajecznych swoich Waligórach i Wyrwidębach Herbarze niemi i Zakuła. Zakuła osiodłał konia bojowego, oblókł się w szaty Wolharskie, i w podali za swatami wyjeżdża niepoznany od nikogo. Wszystkich Swatów do Dwora wprowadzili , za długie stoły posadzili. Wyniesiono jabłko na kopji, jak ustrzeli, Janko otrzyma dziewice. Zakuła wyskoczył na konia, i odstrzelił od kopij jabłko; poczem wyprowadzono 9 koni, aby Janko przeskoczył, bo inaczej nie dostanie żony. Zakuła zastępując Janka, rozpędził się jako jaskółka, przesko-c?ył dziewięć dobrych koni, a dziesiątemu doskoczył na siodło. Ustanowiono grę trzecią. Wywiedziono dziewięć młodych dziewic zakrytych dobrze, żeby Janko trafił na swroję; jeśli zmyli nie otrzyma dziewki. Zakuła wtedy rozsypał pierścienie i rzekł. Jankowa niewiasto weź sobie pierścienie te drogie : jeżeli się która inna dotknie tego daru po ramię jćj rękę odetnę.“
Niewiasta narzeczona śmiało złote pierścienie zbiera, i zdobi ręce. Janko bierze oblubienicę swoją, i dziękuje dziel-jiemu siestrzeńcowi.