się przyczynili clo przebudzenia w tych krajach uśpionego ducha namiętnej konia miłości.
Padwa słynęła od dawna wyścigami w uprzęży na kłusie. Wyścigi padewskie jedne ze znakomitszych i naj-starożytniejszych powstały w tych czasach, kiedy wyścigi wozowe w galopie z pola schodzić zaczęły. Zmieniono nieco formę wozów na wygodniejszą, zaprzężono je jednym koniem w hołobłe, lecz zachowano z początku kształt jarzma w siodełku, mocno i stale do grzbietu końskiego przymocowanem. Taki jest początek owych zgrabnych kabrioletów, które dziś napełniają Europę i świat cały, a których pierwotna forma we Włoszech się tylko znajduje pod nazwą: sedia corricolo, calesse di Napoli i t. p. II corso padewskie jest miejscem okrągłem, wewnątrz, nizkiemi do koła opasanem barierami, w okrąg których, bieg się raz lub dwa razy odbywa, stosownie do warunków wyścigu. Nagrody za zwycięztwo nie są wielkie, honorowe bardziej, niż zyskowne, a najgłówniejszym celem wyścigu jest spróbowanie konia i zdobycie dlań sławy, która mu nadaje wartość dwa, lub trzy razy większą, od tej, którą miał uprzednio, sława zwycięzcy rozchodzi się po całym kraju, a bogaci amatorowie współ-ubiegają się o szczęście posiadania tak odznaczającego się kłusaka. Do jednego wyścigu dwa tylko konie stawać zwykły; niebezpiecznieby bowiem było więcej na arenę wypuszczać rywalów. Koń jest okiełzany tręzlą, a gęsto tkane lejce wełniane, służą do skarcenia kłusaka w razie, jeśliby w galop zrywać zamierzał; przed wyruszeniem, trzech lub czterech ludzi wstrzymuje konie niecierpliwiące się do biegu; sedia jest malowana w różne barwy, a lekki rząd zostawia całe prawie ciało konia nie pokrytem, ho-
384