307
nie, które zwierciadło MN rzuca na RN, a które po odbiciu po-wtórnera od tego źwierciadła przychodzą jeszcze do oka w O. Atoli tak samo obraz Bl jest tćż przedmiotem dla źwierciadła MN, za którym utworzy się pozorny jego obraz C w punkcie, równie oddalonym od linii Mfv, jak B1 po tćj stronie onćj. Od obrazu C nie może już więcćj powstać żaden inny obraz, bo punkt ten leży za odbijającą płaszczyzną zwierciadła MN, na sarn ćj odbijającćj płaszczyźnie źwierciadła RN.. Podobnie ma się też z obrazem Ć7,. W przyjętym zatem wypadku widać cztery obrazy przedmiotu pomiędzy źwierciadłami umieszczonego, które (jak to łatwo okazać), tworzą wraz z nim regularny pięcio-bok, mający swój środek w punkcie wierzchołkowym N kąta, źwierciadłami utworzonego, zatćm leżą na obwodzie koła z punktu N promieniem AN opisanego. Ilość obrazów w razie ustawienia przedmiotu w samym środku pomiędzy źwierciadłami biorąc rzecz ogólnie, jest o jednostkę mniejsza, niż iloraz otrzymany z podzielenia 360° przez ilość stopni, zawartych w kącie, utworzonym źwierciadłami. Obszernićj o tćm w. tomie dodatkowym. 1) Ciekawem zastosowaniem zwierciadeł nachylonych jest kalejdoskop, t. j. przyrząd, składający się z rurki tekturowćj, w którćj są umieszczone dwa płaskie źwierciadła, nachylone do siebie pod kątem 45°, albo trzy takie źwierciadła, nachylone Pod kątem 60°. Przedmioty na pozór niekształtne, jak mech, rozmaite świecidełka, koronki i t. p. rzeczy drobne, kładzie się ua jednym końcu pomiędzy dwiema równoległemi tafelkami szklannemi, z których jedna zewnętrzna jest matowa.’ Patrząc Przez mały otwór rurki na drugim końcu, widzi się te przedmioty i ich obrazy symetrycznie ułożone, które za obracaniem rurki, ciągle się zmieniając, dają razem najrozmaitsze i nieraz bardzo zajmujące rysunki.
Nie tak łatwo jest oznaczyć natężenie światła odbitego, jak jego kierunek po odbiciu. Doświadczenie uczy, iż natężenie to zawisło najprzód od natury powierzchni odbijającćj i doskonałości jej wygładzenia; powtóre od wielkości kąta padania, nie będąc wszakże = 0 przy prostopadłćm odbiciu. Dla tego nie
O bacz też DrF. Strzeleckiego. Badania fizykalne. (II. Teorya źwiercia-del kątowych). Lwów, 1861.