868
w bardzo znacznćj ilości daleko ranićj się załamują, niż te; gdyż widmo słoneczne ciepła, które daje pryzma z flintglasu lub z soli kamiennćj, nietylko pada na to samo miejsce, co widmo słoneczne światła, ale zajmuje także w znacznej części jeszcze przestrzeń obok tegoż na stronie barwy czerwonej, a najgorętsze miejsce jego znajduje się w niejakiem oddaleniu od skrajnej barwy czerwonej (§ 65). Melloni znalazł promienie ciepła rozrzucone po całćm widmie słonecznem od czerwonego końca aż do fioletowego z coraz bardziej malejącem natężeniem. Załamanie promieni ciepła okazać można najwidoczniej na dwuwypukłej soczewce z soli kamiennej, wystawionej na działanie światła kominkowego, lub na takiejże soczewce ze szkła czarnego lub poczernionego. W ognisku pierwszej okazuje się znaczne podniesienie temperatury, a w niewidomem ognisku drugiej można hubkę, bawełnę, papier i t. p. rzeczy z łatwością zapalać, gdyż promienie światła nie przechodzą przez nią, a promienie ciepła czynią to z łatwością. Szklanna soczewka nie jest przydatna do zbierania promieni ciepła kominkowego w jedno miejsce (ognisko jej), bo szkło zatrzymuje ■ w sobie (chłonie) największą ilość takich promieni i w skutek tego samo się ogrzewa. Gno chłonie promienie różnej łamliwości niejednakowo; dla tego doświadczenia, odnoszące się do wynalezienia najgorętszego miejsca w widmie słonecznem, robione zapomocą pryzm szklannych, nie zgadzają się zupełnie ze sobą; gdyż tu nietylko natura szkła, ale także grubość warstwy jego w pryzmie, przez którą promienie przechodzą, wywiera znaczny wpływ na wielkość absorbcyi czyli chłonięcia. Pryzma ze soli kuchennej rzuca zaś widmo, w którem najgorętsze miejsce zawsze jednakowo oddalone jest od skrajnćj barwy widma świetlnego, czy wiązka promieni ciepła pada na pryzmę przy samej krawędzi jćj kąta łamiącego, czy przechodzi przez grubszą część tego graniastosłupa 1). Odległość ta
Obszernie o doświadczeniach nad łamliwością promieni ciepła w tomie dodatkowym-, także w dziełku wspomnionćm V. Webera: Licht mul strah-lende Wiirme. Tli wspomnę tylko, że ciało do prób użyte we środku pomiędzy źródłem ciepła a kolumną termomultiplikatora stać powinno, bo w- tćm miejscu jest najmniejszy wpływ możliwego ogrzania jego.