225
w polską służbę publiczną, jako człowiek zdatny i pracowity. Powołany do wykładania w Uniwersytecie, topografii i niwellacyi, żył ze mną w ścisłej przyjaźni do śmierci.
„Kolberg pisał poezje w języku niemieckiń), największą częśd z potocznych zdarzeń, na uroczystości kościelne, rodzinne, i wolno mularskie. Wszystkie tchnęły owa anielską czystością uczuć, ową tęschnotą do wyższego świata. Po słuchaniu jego poezyi śpiewanych, każdy czuł się przeniesionym w pogodne krainy, każdy czuł się w błogości i w uroczystóm uniesieniu rno-ralnóm. Oczy jego łagodnym blaskiem przenikające, zwiastowały w nim poezyą, którój żaden język, instrument, dłuto i pędzel, wyrazid nie zdoła. Kiedym się w oczy jego wpatrywał gdy czytał lub mówił z zapałem, utwierdzałem się zawsze w przeświaduzeniu, że jest nieśmiertelna dusza w człowieku,, że tu na ziemi w milionowćj części nie jest wstanie objawidtego co wniój tkwi, i wkrótce pójdzie opatrzyd się w lepsze narzędzie nad nasze pięd zmysłów. W obejściu swojem miał cierpliwośd, wytrwałość i łagodnośd. Obok najpowszechniejszego u niemców uczucia sprawiedliwości, żadna obmowa, obraza i namiętność nie przybyła na chwilę do tój czystój duszy.
„Miłośnik poetów, szczególnej Jana-Paula i Herdera, mało mógł się im oddawać, zajęty pracą nad mozolnemi mapami i rachunkami. Otoczony sześciorgiem dzieci, w szczuplśm pomieszkaniu, między mnóstwem kart i instrumentów mierniczych, pracował cierpliwiej z najsłodszą rezygnacyą oderwany od poetycznój swobody i widoków natury którą tak lubił.
„Wydawał mapy Królestwa Polskiego, mozolne a bardzo potrzebne dzieło; porównanie wag i miar, ogłaszał nowe wynalazki w miernictwie. Wszystko to jak mało dochodu, tak wiele przynosiło mu pracy i kosztowało zdrowia; lecz jako professor miernictwa, uważał za świętą powinność tóm się zajmować. Tłómaczył niektóre poezye Karpińskiego i moje, umieszczając je w dziennikach niemieckich za granicą.'1
Juliusz Kolberg professor radny b. Uniwersytetu Królewsko-Warszawskiego, autor znanych w kraju prac matematycznych, pochodził z rodziny na Pomorzu oddawna osiadłej. Urodził się dnia 7 Lipca’4 776 roku w Wielkiem Księstwie Meklemburskióm, w mieście Woldegk, gdzie ojciec jego był radcą sądowym. Pierwsze nauki pobierał w mieście Strzelce, gdzie w 47 roku życia ukończył Gimnazyum. Mając najwięcój chęci do nauk matematycznych, przez lat 2, pracował przy wydaniu karty jeogrąficznój Wielkiego Księstwa Meklemburskiego. Po wysłuchaniu kursów w Akademii budowniczej w Berlinie, w latach: 4794 4796, mianowany został inżynierem geografem przy rozmiarze kraju polskiego, zwanego wówczas Prusami Poludniowćmi. Zostając lat dziesięć przy czynności której owocem jest znana powszechnie karta Gillego, nabył w przedmiocie Geodezyi wielostronnego doświadczenia: w trzech bowiem ostatnich leciech, zajęty był tryangulacyą trygonometryczną, a w końcu mianowany inspektorem plankammery. Znając już narzecze słowian nadbałtyckich, w tym czasie miał sposobność wyuczenia się dokładnie języka polskiego. Kiedy rząd uznał potrzebę urządzenia systematu dokładnego wymierzania zboża i drzewa przy ocleniu, mianowa‘ny był inspektorem przy komorze celnój na Solcu w Warszawie. Powołany n# Inspektora pomiarów przy Komissyi Spra\y. Wnwnętrznych i Policyi, wr. 4808 za Ministerstwa Łuszczewskiego, ułożył wielką mapę Księstwa Warszawskiego, podług
Cment. Powązlc. T. lU. 29