160
ANARCHIZM
dzie ich pięciu, to na każdego przypadnie1/*. Ta chwiej ność poglądów na własność trzech tych teoretyków anarchizmu wypływa, na-szem zdaniem, z ówczesnych stosunków gospodarczych w Europie, zwłaszcza na jej kontynencie. Istniejąca już wówczas wielka produkcja nie zajmowała takiego dominującego miejsca w życiu ekonomicznem jak dziś, a nawet jak w końcu wieku ubiegłego; dlatego też większość myślicieli ówczesnych marzyła jeszcze przeważnie o drobnej wytwórczości, opartej na drobnej produkcji rolnej, a częściowo i rzemieślniczej; dlatego też wszyscy trzej: Godwin, Proudhon i Stirner zalecali możliwie nieduże społeczeństwa (gminy, związki egoistów); z tego też względu sądzili, że w tych drobnych grupach obejść się można bez ogólnych norm prawnych i uprzeć się na szeregu umów dobrowolnych i indywidualnych, łatwo ulegających zmianom lub rozwiązaniu. Wreszcie cechą charakterystyczną anai chistów z pierwszego okresu jest nieokreśloność programu ich działania. Zniechęcenie do polityki wogóle, będące wynikiem zawiedzionych nadziei w czasach od 1789 do 1848 r., powodowało niewiarę w skuteczność gwałtownej rewolucji. Występowała ona najwyraźniej u Godwina i Proudhona, tylko Stirner przebąkiwał, nieśmiało zresztą, o buncie. Zaczęto więc myśleć o rewolucji wewnętrznej uczuciowo-moralnej i obyczajowej racjonalistycznej, przeobrażającej ludzi.
W tym pierwszym okresie rozwoju a. niema też żadnego właściw e społecznego ruchu anarchistycznego, niema nawet małego choćby grona jego apostołów, głoszących jego zasady w szerokich kołach obywatelskich; są tylko poszczególni, nieliczni zresztą, myśliciele, zalecający ustrój bezpaństwowy. Nawet Proudhon, który był bardzo znany i którego pisma rozchodziły się szeroko, — nie wywierał wpływu jako anarchista. Rozmaite inne jego poglądy zyskiwały zwolenników, a jego teorje antypaństwowe nie pobudzały do walki z państwem jako organizacją społeczeństwa, lecz raczej wytwarzały nastrój sceptyczny w stosunku do celowości jego interwencji w dziedzinie socjalnej.
2. Okres drugi. Okres ten rozpoczyna się od wystąpienia, na arenie międzynarodowej, słynnego rewolucjonisty rosyjskiego Michała Bakunina, który nadał doktrynie anarchizmu charakter zupełnie wyraźny, oraz założył podwaliny ruchu społeczno-politycznego, będącego jego wyrazem. Prze-dewszystkiem przeciwstawił on nieokreśloności dotychczasowej myślicieli antypaństwowych, w sprawie własności prywatnej, środków produkcji, dążenie do kolektywizmu, t. zn. do uspołecznienia narzędzi produkcji, a więc: ziemi, kopalń, fabryk, warsztatów i środków komunikacyjnych. Ideałem jego było łączenie się dobrowolne jednostek, w grupy wytwórcze, a tych w luźne, w każdej chwili rozwiązać się mogące, jednostki terytorjalne, rodzaj gmin, które znowu mogły tworzyć, analogiczne do tamtych połączenia wyższego rzędu, obejmujące rozleglejsze terytorja. Bakunin nazywał to federalizmem, ale termin ten używany był przez niego nieściśle i odbiegał od tego, co obecnie pojmujemy pod tym wyrazem w prawie politycznem. Federalizm bowiem dziś oznacza połączenie stałe, tworzące państwo, posiadające oddzielne władze ustawodawcze, wykonawcze i sądowe zarówno całości (federacji), jak i jego części składowych (np. stanów, czy kantonów), — Bakunin zaś odrzucał państwo ze stałemi władzami iak dobrze w m iłych gminach, jak i w ich połączeniach. Jeżeli już szukać starej nazwy dla tych ugrupowań terytorjalnych rewolucjonisty rosyjskiego, to należałoby je raczej nazwać lużnemi kon federacjami, nie mającemi stałych władz.
Bakunin odrzucał też i te instytucje, jakie pozostawił w przyszłym państwowym ustroju Godwin, t. zn. sądy przysięgłych. Nie chciał on niczem kiępować jednostek ludzkich, licząc na to, że zdrowy instynkt mas ludowych, bez żadnego zewnętrznego przymu >u, doprowadzi owe grupy wytwórców i dobrowolne ich połączenia w gminach i wyższych jednostkach terytorjalnych — do harmonijnego współdziałania tam, gdzie interes społeczny wymagać tego będzie; sądził, że będzie to możliwem do urzeczywistnienia dzięki zniesieniu własności prywatnej warsztatów pracy i przekazaniu ich grupom wytwórczym. Odrzucał drogę stopniowych ustępstw i reform politycznych i wzywał do wywołania rewolucji masowej iobotniczo-chłopskiej, której celem bezpośrednim byłoby obalenie państwa i urzeczywistnienie ideału społeczeństwa bezpaństwowego. W dziedzinie stosunków gospodarczych, prócz rewolucji masowej, dopu-