975
DYPLOMACJA
ności międzynarodowej, a więc i prawa międzynarodowego. Jednak państwo, jako abstrakcja, może działać, nabywać prawa i zobowiązywać się tylko za pośrednictwem osób, zwanych jego organami, których oświadczenia woli, na mocy prawa międzynarodowego, są przypisywane temu państwu.
0 osobach tych mówi się, że posiadają kompetencję międzynarodową. Otóż, w płaszczyźnie prawa narodów jeden jest tylko organ pierwotny, posiadający tę kompetencję ex jurę gentium; jest nim zwierzchnik państwa. Same organy, jak np. minister spraw zagranicznych, przedstawiciele dyplomatyczni i konsulowie są organami wtórnemi, pochodnemi, dzialającemi w imieniu i z upoważnienia głowy państwa. Przedstawiciele dyplomatyczni są urzędnikami państwowymi; jak wszyscy urzędnicy działają oni na mocy mandatu, udzielonego im przez państwo; ale poza tern mają oni charakter reprezentacyjny; reprezentują oni mianowicie tę osobę lub grupę osób, która jest źródłem i piastunem suwerenności państwowej.
2. Historja przedstawicielstwa dyplomatycznego. O przedstawicielach dyplomatycznych, wysyłanych dla załatwienia pewnej określonej sprawy, znajdujemy wzmianki w najdawniejszych znanych nam pomnikach pisanych; natomiast stale legacje pojawiają się dopiero we wczesnem średniowieczu
1 powoli tylko wchodzą w zwyczaj. Pierw'-sza Kurja Rzymska zaczęła utrzymywać na dworze cesarskim stałych przedstawicieli dyplomatycznych, zwanych reverendis-simia pocrisiarii, albo responsa-les e c cl es i as t i c o r u m negotio-r u m. Za przykładem papieży poszli inni monarchowie, których przedstawiciele na dworze papieskim i cesarskim nosili różne nazwy, jak ambaxatores, residen-tes, oratores lub ministri. Przyjmowano ich zrazu niechętnie, uważając, iż są to raczej szpiedzy, będący „okiem i uchem" swego księcia. Udoskonaliła instytucję stałych przedstawicieli dyplomatycznych Republika Wenecka. Ambasadorowie jej obowiązani byli uważnie obserwować wszystko, co dzieje się w państwie ich rezydencji i rezultaty swych spostrzeżeń przesyłać regularnie do Wenecji w formie re-lacyj; część z nich, zachowana, stanowi nieocenione źródło dla historji dyplomacji i kultury. Od czasów Traktatu Westfalskiego (1648 r.) stale przedstawicielstwa dyplomatyczne stają się regułą. Początkowo odróżniano tylko dwie kategorje przedstawicieli dyplomatycznych — zwyczajnych i nadzwyczajnych. Później wprowadzono podział na przedstawicieli pierwszego i drugiego rzędu (legati majores i mino r e s); w Polsce nazywano ich posłami wielkimi i mniejszymi. Brak ścisłych reguł wywoływał jednak ciągle zatargi na tle prawa pierwszeństwa, aż wreszcie Kongres Wiedeński (1815) i Akwizgrański (18x8) wprowadziły obowiązujący obecnie podział na cztery klasy (p niżej). W czasach najnowszych pojęcie przedstawicielstwa dyplomatycznego zostało rozszerzone na niektóre kategorje funkcjonarjuszy międzynarodowych, którym przysługują te same przywileje i immunitety, co przedstawicielom dyplomatycznym państw suwerennych.
8. Początek i koniec misji. Prawo legaćj i dzieli się na czynne i bierne; czynne polega na możności prawnej wysyłania swych przedstawicieli dyplomatycznych zagranicę, bierne zaś na przyjmowaniu obcych. Prawo to normalnie przysługuje państwom suwerennym. Państwa t. zw. pół suwerenne mogą z niego korzystać tylko za wyraźną zgodą swego suzerena. W konfederacjach prawo legaćj i posiada każde państwo skonfedero-wane, w federacjach zaś tylko państwo związkowe; niekiedy jednak pakt związkowy przyznaje ograniczone prawo legacji również i częściom składowym federacji, jak np. Bawarji w okresie od 1871 do 1933 r- Papieżowi, nawet przed zawarciem Układów Lateraneńskich (1929), przysługiwało pełne prawo poselskie. W protektoratach międzynarodowych (Marokko, Tunis) protegowany korzysta czasami z prawa legacji biernego, natomiast prawo legacji czynne przysługuje zawsze protektorowi. Twory pseudo-państwowe, jak np. W. M. Gdańsk, prawa legacji wogólt nie posiadają.
Niekiedy ze względów politycznych państwa nawiązują stosunki dyplomatyczne z rządami de facto, a nawet z powstańcami, uznanymi za stronę wojującą, jak to np. uczyniły Stany Zjednoczone Ameryki, wysyłając w r. 1849 na Węgry swego przedstawiciela dyplomatycznego. Jest to jedna z form interwencji.
Państwo suwerenne decyduje według swego swobodnego uznania, w których państwach ma utrzymywać przedstawicielstwa dyplomatyczne. Jednak odmowa generalna byłaby równoznaczna z wystąpieniem