980
DYPLOMACJA
mówić się w tym języku. Już jednak na kongresach i konferencjach międzynarodowych dają się zauważyć pewne wahania. Obrady na kongresie wiedeńskim, paryskim i berlińskim toczyły się po francusku. Natomiast na Konferencji Pokojowej Paryskiej w 1919 r. pod wpływem Stanów Zjednoczonych Ameryki i Anglji wraz z Domi-njonami język angielski został równouprawniony z francuskim. Z tych samych powodów w Lidze Narodów również panuje system dwujęzyczności; na zjazdach międzynarodowych, odbywanych pod egidą Ligi, każdy delegat może przemawiać po francusku albo po angielsku, poczem jego przemówienie urzędowy tłumacz Ligi przekłada natychmiast na drugi język. Gdyby któremuś z delegatów przyszła ochota przemawiać w innym języku, musi postarać się
0 przetłumaczenie swego przemówienia na francuski i angielski. Ta sama dwujęzycz-ność jest stosowana we wszelkich drukach
1 publikacjach Ligi i Trybunału Haskiego.
W okresie powojennym język francuski
częściowo odzyskał stracone pozycje; na konferencji w Locarno np. wszyscy delegaci mówili po francusku.
O ile chodzi natomiast o pisma i akty dyplomatyczne, to tu przewaga języka francuskiego jest mniej wyraźna. Niektóre państwa jak Belgja, Holandja, Szwajcarja, kraje skandynawskie używają wyłącznie w korespondencji dyplomatycznej tego języka; natomiast Anglja, Stany Zjednoczone Ameryki i Japonja piszą swe noty po angielsku, Niemcy po niemiecku, Włochy po włosku, grupa państw iberyjskich po hiszpańsku. Jeżeli jedna strona używa swojego języka a nie francuskiego, druga może w odpowiedzi użyć swojego; np. na notę niemiecką, czeską lub rosyjską Rząd Polski może odpowiedzieć po polsku. Jest to obecnie zjawisko pospolite. Dawniej było inaczej; gdy np. hr. Osten Sacken, ambasador rosyjski w Berlinie, otrzymał raz z Aus-wartiges Amt notę niemiecką i odpowiedział na nią po rosyjsku, rząd niemiecki niezwłocznie przysłał mu swą pierwszą notę po francusku. Możemy tu przez porównanie ocenić osłabienie wpływów języka francuskiego.
Ta sama wielojęzyczność zaczyna być coraz bardziej stosowana również i przy zawieraniu umów międzynarodowych. Jest to system niezmiernie szkodliwy, ponieważ nigdy nie można osiągnąć zupełnej jednoznaczności dwóch lub więcej tekstów różnojęzycznych, co wywołuje poważne trudności przy interpretowaniu tych umów. Często więc w podobnych przypadkach dodaje się tekst francuski, który w razie rozbieżności tekstów uważa się za miarodajny.
Jak widzimy z powyższego język francuski zachował dotąd swą pozycję jako język dyplomatyczny, co zawdzięcza nietylko promieniowaniu na cały świat kultury francuskiej, ale również swym zewnętrznym walorom, łącząc logiczność i ścisłość z giętkością i bogactwem formy.
Literatura: Cambon JuŁeat Le Diplomate. Paris 1926.— Scott James Broums Le franęais langu diplomatiąue modernę. Paris 1924.
Juljan Makowski.
Pojęciem ceremonjału dyplomatycznego obejmujemy ogół norm, obowiązujących przedstawicieli dyplomatycznych w urzędowych stosunkach z głową państwa, przy którem są akredytowani, i władzami tego państwa oraz norm, obowiązujących we wzajemnych stosunkach przedstawicieli dyplomatycznych, urzędujących na tej samej placówce. Normy ceremonjału dyplomatycznego wytworzyła wielowiekowa tradycja zwyczajowa; ustaliły się one zwyczajowe w obrocie dyplomatycznym pomiędzy państwami cywilizowanemi tak powszechnie, że dziś stanowią jedną z poważnych, zamkniętych w sobie, jako odrębna całość, dziedzin prawa międzynarodowego, poniekąd całkowicie zwyczajowego.
Mimo, że zwyczaj międzynarodowy ustalił większość zasad, ceremonjału dyplomatycznego powszechnie uznanych i stosowanych w obrocie dyplomatycznym — jednak wiele państw stosuje i narzuca przedstawicielom dyplomatycznym, u siebie akredytowanym, szereg specjalnych form ceremonjalnych, bądź wynikających z obyczajów lokalnych, szanowanych w państwie przyjmującem, bądź z ustalonej tradycyjnie etykiety dworskiej państwa przyjmującego. Stąd też w tych państwach o ustroju monarchicznym, w których istnieje dawna własna tradycja dworska, ceremonjał dyplomatyczny nabiera nieraz specjalnych swoistych form, odbiegających nieco od powszechnie zwyczajowo, ustalonego szablonu; niejednokrotnie też nabiera tam cech swoistego przepychu.
Ogół zasad ceremonjału dyplomatycznego i jego stosowanie nazywane bywa proto-