Magazyn68601

Magazyn68601



382 GOSPODAROWANIE, GOSPODARSTWO I GOSPODARSTWO SPOŁECZNE

planowo, z przewidywaniem przyszłości, oszczędzając możliwie kosztów i wysiłków oraz oczekując wiele korzyści ze zdobyczy robią podkop bandyci dla włamania się do kas banku, to działalności ich nie nazwiemy gospodarczą, bo żeby mogła być tak nazwana musi być równocześnie dozwolona przez obowiązujące w danem społeczeństwie prawo. Ongiś handel niewolnikami był działalnością gospodarczą, dziś handel „żywym towarem" jest działalnością zbrodniczą.

Wskazuje to wyraźnie, że wbrew doktrynie materjalizmu dziejowego — gospodarowanie nie jest bynajmniej najpierwotniejszą czy najbardziej podstawową, jedynie posiadającą samoistne swe cele, działalnością cywilizacyjną ludzi, nad którą wznoszą się dopiero, jakoby pochodne od niej, ideologiczne nadbudowy prawa, religji, nauki i sztuki.

Przez tysiące lat ludzie żyli gromadami, zorganizowanemi hierarchicznie, oddawali cześć potęgom nadziemskim, przestrzegali praw obyczajowych — zanim nauczyli się pracować planowo, z myślą o przyszłości i należycie obliczając stosunek wartości pożądanych dóbr do rozmiaru wysiłków i kosztów, podejmowanych dla ich uzyskania. Człowiek pierwotny nietylko nie myślał gospodarczo, bo żył o wiele bardziej pożądaniami i chwilą bieżącą, niż rachubą i przewidywaniem przyszłości, ale był przytem w stosunku do otaczającej go przyrody za słaby, by mógł ją planowo sobie podporządkować. Gospodarowanie więc powstaje dopiero na pewnym poziomie cywilizowanego rozwoju społeczeństw i cele jego nie są pierwotne, lecz wtórne. Naprzód zjawiają się potrzeby cywilizacyjne, a potem zabiegi, mające dostarczyć środków zaspakajania ich.

Ale choć cele gospodarcze są genetycznie wtórne, nie jest słuszne określenie życia gospodarczego — jak to czyni Spann — jako systemu jedynie środków, a nie celów. Bo jednak na wyższych poziomach cywilizacyjnego rozwoju, gdy ludzie są w stanie osiągać więcej dóbr, niż to jest konieczne dla utrzymania ich przy życiu, zjawia się dążenie do wyróżnienia się większym zasc*-bem dóbr gospodarczych od posiadanego przez innych członków społeczeństwa. Ten większy zasób, t. j. bogactwo, staje się z tą chwilą samoistnym celem gospodarczym. Z tą chwilą wśród celów naszego cywilizacyjnego życia zjawia się i cel wyłącznie gospodarczy: bogactwo. Są ludzie, są narody, są okresy historyczne — w których życiu dążenie do bogactwa zajmuje podrzędne stanowisko. Ale są ludzie, są narody, są okresy historyczne, w których hierarchji celów naczelne miejsce ma właśnie dążenie do bogactwa, do potęgi gospodarczej.

Polityka merkantylna na czoło zadań państwa stawiała walkę o uzyskanie gospodarczej przewagi nad innemi krajami, a wraz z rozwojem czynnego kapitalizmu w zachodniej i środkowej Europie oraz w Stanach Zjednoczonych walka o bogactwo staje się naczelnym motorem całego ich cywilizowanego postępu. Nie bez racji więc S o m b a r t nazwał wiek XIX stuleciem ekonomicznem, naczelną bowiem ambicją Niemiec drugiej połowy ubiegłego wieku było istotnie bogacenie się. Nauka niemiecka, poszukująca w czasach F ich tego i Hegla absolutnej prawdy — po 1870 r. coraz pełniej oddawała się na usługi gospodarczym dążeniom Rzeszy.

Gospodarowanie więc ma swój własny, choć wtórny (bo wypływający z całokształtu naszej cywilizacji) cel. Jest nim zaopatrywanie nas w materjalne środki naszego cywilizowanego życia. I ten cel bardziej jeszcze od metody działalności gospodarczej wyodrębnia ją od innych naszych działań. Bo jednak choć w działalności naukowej, politycznej, walce zbrojnej, propagandzie religijnej nie da się równie ściśle, jak w pracach gospodarczych, porównać czynionych przez nas nakładów z osiąganemi dzięki nim korzyściami — to jednak we wszystkich tych akcjach staramy się również o przewyżkę zysków nad stratami. Dążenie do celu bez względu na koszty i ofiary zdarza się wyjątkowo.

2. Gospodarstwo a przedsiębiorstwo. Ludzie zawsze zaspakajali swe cywilizacyjne potrzeby i zaopatrywali się w konieczne ku temu środki materjalne zbiorowo, w zorganizowanych zespołach. Na najniższych szczeblach społecznego rozwoju zarówno wyprawy wojenne, jak obrzędowe tańce, cześć oddawana bóstwom, wymiar sprawiedliwości oraz praca gospodarcza: łowy, budowa osiedli, sporządzanie sieci, łodzi, naczyń dla przechowywania i gotowania żywności, wszelka wogóle działalność zbiorowa odbywała się w tych samych organizacyjnych zespołach i pod kierownictwem tych samych władz.

Tak było w osadach rodowych, ale i po zespoleniu się rodów w plemiona wraz


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
Magazyn60301 ENCYKLOPEDJA NAUK POLlfYCZNYCH(Zagadnienia społeczne, polityczne i gospodarcze)REDA
Magazyn66401 356 BANKI wyzyskanie ew. zredukowanie kapitału obrotowego gospodarki społecznej, ja
Magazyn67301 665 CHRZEŚCIJAŃSKIE KIERUNKI SPOŁECZNO-GOSPODARCZE gospodarstwa społecznego, zwrot
Magazyn61701 " CZYNNIKI GOSPODARCZE I CZYNNIKI PRODUKCJI    809 y dochodu sp
Magazyn64701 839 DEFLACJA Ujęcie d. jako akcji obniżenia kosztów gospodarki społecznej skrystali
Magazyn68701 GOSPODAROWANIE, GOSPODARSTWO I GOSPODARSTWO SPOŁECZNE 383 z równoczesnem rozpadnięci
Magazyn68801 384 GOSPODAROWANIE, GOSPODARSTWO I GOSPODARSTWO SPOŁECZNE współpracujące: węzłami kr
Magazyn68901 GOSPODAROWANIE, GOSPODARSTWO I GOSPODARSTWO SPOŁECZNE 385 jakaś wymiana. W rozkopywa
Magazyn69001 386 GOSPODAROWANIE, GOSPODARSTWO I GOSPODARSTWO SPOŁECZNE kie znajdujące się w kraju
Magazyn69101 GOSPODAROWANIE, GOSPODARSTWO I GOSPODARSTWO SPOŁECZNE 387 bardziej oddala się cywili
Magazyn6701 151 ORGANIZACJA NAUKOWA a nawet całego gospodarstwa społecznego. Najnowsze kierunki

więcej podobnych podstron