Nr. 51 Wychów i pielęgnowanie 73
ficie słomą, nasłanej. Szerokość takiej półki wynosiła % metra, a długość około 1 metra. Urządzenie to odpowiada upodobaniom kozy. Półki można urządzić na zawiasach i podnosić lub opuszczać wedle potrzeby. W tych wypadkach i czystość też łatwiej można zachować.
Najczęściej każda koza ma wówczas swą zagrodę, przynajmniej 75 cm szerokości i 1 metr 45 cm długości. Aby kozy zachowywały się spokojnie przy żłobkach, drewniane przegródki zagród muszą być na tyle szczelne, żeby zwierzęta nie widziały się nawet przez szczeliny między deskami (w przeciwnym razie przegrody będą atakowane rogami, ewentualnie głowami kóz).
W większych hodowlach powinny nadto być oddzielne większe zagrody: do wykotu, dla koźląt oraz dla Dodatkowe capów. Te ostatnie muszą być jak najdalej oddalone pomi‘“.szcze-od kóz.
Pomieszczenie dla paszy powinno być urządzone poza stajenką. Również nie zaleca się trzymać paszy na górce nad stajenką, w przeciwnym razie wyziewy ze stajenki psują smak phszy i zwierzęca niechętnie ją jedzą.
Aby zachować czystość w stajenkach, należy bielić je wapnem przynajmniej dwa razy do roku. Niektórzy Utrzymanie hodowcy dodają do wapna kreoliny, kleju i mydła sza- j podściółka. rego — wówczas wapno dobrze przylega i, zapełniając szczeliny w ścianach, zabija gnieżdżące się robactwo.
Najlepsza podściółka dla kóz — torf, wełna drzewna, słoma. Liście drzew, mech oraz igliwie (liście drzew iglastych) są mniej wskazane, gdyż prędko wilgotnieją. Niektórzy hodowcy używają piasek.
Kwestia utrzymywania kóz zimą na nawozie ma zarówno zwolenników, jak i przeciwników. Uważam, że w stajenkach zimnych nawóz do pewnego stopnia daje pożądany cieplik i, na odwrót, w stajenkach solidnie zbudowanych jest on zbyteczny.
Na zakończenie dodam, iż obok stajenki powinno być « ogrodzenie, gdzie kozy mogłyby przebywać na świeżym 0 ni '' powietrzu przez kilka godzin, nawet w dni mroźne i słotne.