119
ny, powietrze i w ogóle gazy, nie wydają żadnego dźwięku, jeśli nie są wprawione wr drganie przez uderzenie, pociągnienie, zerwanie, potarcie, dęcie lub w jakikolwiek inny sposób. Ruch ich drgający łatwo jest wykazać za pomocą lekkiej kuleczki, na nitce wiszącej, która nie okazuje najmniejszego ruchu, dopóki się dotyka ciała zupełnie spokojnego,, np. szklennego dzwona, nie wprawionego jeszcze wr drgania. Skoro się zaś wydobędzie z niego jakikolwiek dźwięk, zaraz kuleczka zaczyna od niego odskakiwać wskutek uderzeń, szybko po sobie następują1 cych, które regularnie otrzymuje, od drgających cząstek dzwro-na. To samo okazuje się przy wydobywaniu figur dźwięku Chla-dniego (§ 17); powstanie dźwięku wtafelce, pociągniętej smyczkiem, połączone jest ź regularnem podskakiwaniem piasku do góry i układaniem się jego w rzeczone figury, które okazują się tem zawilsze, im szybsze jest drganie cząstek tafelki, a wskutek tego i podskakiwanie piasku do góry. t. j. im wyższy jest ten dźwięk, nazwany tonem, czyli im więcej drgań, do wywołania go potrzebnych, na jedną sekundę czasu przypada.
Jeżeli, ciało wydające dźwięki, czyli ciało brzmiące nie u-dziela swoich drgań innemu ciału, przydatnemu również do wykonywania drgań regularnych i łączącemu je z narządem słuchu bezpośrednio, wówczas żadnego dźwięiai nie słyszymy.
Dzwonek metalowy, o który ciągle uderza młoteczek, wprawiony w ruch przyrządem "zegarowym, nie wydaje głosu w próżni pod banią na talerzu machiny pneumatycznej, jeśli jest umieszczony, na miękkiej podkładce' z waty, oddzielającej go należycie od talerza, bardziej elastycznego, a wskutek tego także od zewnętrznego powietrzu. W miarę wpuszczania powietrza napo-wrót do bani głos znowu słyszeć się daje, najprzód słabo, a potem coraz silniej, aż się bania całkiem napełni powietrzem, po-siadającem zwyczajną prężność, wówczas głos dzwonka za-każdem uderzeniem młotka słychać wyraźnie. To samo doświadczenie można zrobić jeszcze łatwiej za pomocą szklannego balonu z kruczkiem, zawierającego w sobie mały dzwonek zawieszony na nitce. Ruszając balon, gdy jest powietrzem napełniony , słychać dzwonek bardzo wyraźnie; po rozrzedzeniu zaś w nim powietrza za pomocą machiny pneumatycznej ustaje przewodzenie głosu, chociaż dzwonek mocno się chybocze, i serduszko o ścia-