Przemysł Polski Ztsi. II
zmniejszyło się w ogóle, bądź nie w tym stopniu jak wydobycie, powstał po wojnie w Europie ostry głód węglowy, łagodzony jedynie przez przywóz węgla aż z Ameryki.
W tych warunkach — zwłaszcza gdy przywóz węgla z Ameryki, choćby ze względu na wysokie koszty transportu morskiego, nie może być uważany za zjawisko trwałe — znaczenie Polski w zaspokojeniu europejskich potrzeb węglowych wzrosło w porównaniu z okresem przedwojennym niepomiernie, tym więcej że przywrócenie w ówczesnych rozmiarach wywozu węgla brytyjskiego i niemieckiego w ciągu kilku najbliższych lat nie jest w ogóle uważane za reame. Zaznaczyć należy, że przyszła rola Polski na węglowym rynku europejskim jest oceniana w sposób wyżej określony nie tylko przez nas samych, lecz również przez różne kompetentne czynniki zagraniczne i międzynarodowe. W obliczu takich perspektyw jest rzeczą naturalną i słuszną, że polski przemysł węglowy w swoim dążeniu do stałego podnoszenia wydobycia także i od strony eksportu silną znajdzie podnietę.
Jeśli powyższe perspektywy się urzeczywistnią — a uważać je należy w dzisiejszym układzie stosunków za nader uzasadnione — dojść trzeba do wniosku, że przemysł węglowy w życiu gospodarczym Polski nie tylko zachowa swoje dzisiejsze podstawowe znaczenie. ale nawet jeszcze je wzmocni. Podkreśliliśmy już wyżej jego doniosłą rolę w zakresie zatrudnienia. Przemysł, który dziś posiada ok. 300 000 pracowników i ma jeszcze przez dłuższy czas systematycznie wzrastać, winien stale wchłaniać poważną część przyrostu naszej ludności.
Jest on równocześnie odbiorcą poważnych ilości materiałów surowych i gotowych wyrobów. Aby uwypuklić wagę przemysłu węglowego jako odbiorcy dla innych gałęzi produkcji, wystarczy wskazać, że w r. 1947 zużyły nasze kopalnie: ok. 1,4 miln. m3 kopalniaków oraz ok. 80 000 ton cementu.
Na koniec przemysł ten posiada wagę niepoślednią dla całego systemu transportowego kraju. Nie mówiąc już o dostawie regularnie mu potrzebnych wyżej wymienionych artykułów o charakterze masowym, przede wszystkim rozprowadzenie kilkudziesięciu mDio-nów ton rocznie po całym kraju i na eksport czyni z węgla najdonioślejszy artykuł przewozowy dla naszych kolei państwowych zatrudniając stale wielki odsetek ich taboru towarowego. Z czasem transport węgla powinien pobudzić rozbudowę także polskich dróg wodnych. Wreszcie już przed wojną, a w większej jeszcze mierze dzisiaj, węgiel jest główną podstawą pracy portów Gdańska. GdvnJ i Szczecina.
Wszystkie przytoczone okoliczności uprawniają do stwierdzenia, że węgiel jest najpotężniejszym motorem i dźwignią całego polskiego życia gospodarczego. W miarę zaś wzrostu wydobycia znaczenie jego wzrastać będzie jeszcze bardziej.
WĘGIEL BRUNATNY
Do r. 1939 Polska nie rozporządzała gospodarczo ważnymi złożami węgla brunatnego; obecnie posiada duże jego zapasy. Wielkość ich jeszcze długo nie będzie wyznaczona, gdyż wymaga to przeprowadzenia dużej ilości wierceń badawczych; energicznie prowadzone prace poszukiwawcze odkrywają wciąż nowe złoża. Zapasy Polski w węglu brunatnym można tylko ocenić na kilkanaście miliardów ton z tym zastrzeżeniem, że przy dalszych badaniach liczba ta znacznie się podniesie.
Występują one pomiędzy piaskami i glinami najobficiej na kresach zachodnich (formacji mioceńskiej). Pas złóż tych rozrzedzając się dochodzi od zachodu aż do Warszawy. Inne liczne a małe złoża, np. w okolicy Zawiercia, Kielc, Opatowa itp., nie mają większego gospodarczego znaczenia i do wydobywania z nich węgla dochodzi tylko w okresach wielkiego braku opału (np. w czasie wojny).
Z punktu widzenia górniczego występują w Polsce dwa rodzaje złóż węgla brunatnego: płytko zalegające pokłady, które można wybierać na odkrywkę, i głębokie nadające się do wydobycia tylko sposobem górniczym, robotami podziemnymi. Węgiel brunatny otrzymywany z odkrywek jest tani. a otrzymywany z kopalń podziemnych jest drogi, gdyż wydobycie go wymaga podobnych nakładów, maszyn, urządzeń jak wydobycie węgla kamiennego. Dlatego istotne gospodarcze znaczenie mają tylko te złoża, które można wybierać na odkrywkę, a złoża wymagające podziemnych prac mają tylko miejscowe znaczenie. Węgiel brunatny w stanie surowym ma do 50 proc. wody. Spalać go można w tym stanie tylko na