170
kę, wydobywa się z komórki A' przez wązką szparę cd i łamie się przy górnej krawędzi ab wargowego otworu, z którego tylko lewą połowę abcd nasz rysunek okazuje. Ten -w części tylko do rury wstępujący wiatr pędzi powietrze, zawarte w niej nad samą szparą wargową, i zgęszcza je trochę, przez co się go już więcej do rury nie wciska, lecz-raczej szparą na zewnątrz uchodzi. Wskutek tego zaś rozciąga się następnie zgęszczone powietrze, poczem znowu wiatr 'dc rury wchodzi i tak samo nowe zgęszczenie tamże sprawia. Tym sposobem powstaje przy wargowej szparze ruch peryodycżny w powietrzu, to do góry, To na dół, który udziela się coraz dalszym cząstkom jego w rurze, póki na górnym jej końcu nie nastąpi odbicie. Przez te., w przeciwnych kierunkach rozchodzące się, ruchy cząstek powietrza przechodzi cały jego slup w rurze w stojące drgania i wydaje ton rozmaity, według długości rury i sposobu jej zatkania na górnym końcu.
Do robienia prób z piszczałkami organowemi, czy one są zamknięte (fig. 78), czy otwarte (fig. 77), służy'przyrząd wystawiony na rysunku (Fig 79). Za pomocą miecha p pędzi się powietrze do górnego miecha .v.v, z którego * ono potem rurą f\ idącą z razu pionowo na dół, a potem poziomo naprzód, dostaje się do skrzyni wiatr owej c‘j. Wieko tej skrzyni ma cały
Fig. 79. rzęd dziu
rek, tworzą-