14
Ale więcej i wyraźniej jeszcze odsłania nam pierwiastek nasz pojedynczy, duchowy, samoistny, nasza wola.
W mowie człowieka sporadycznie powraca zadziwiające słowo „ja ehcęu. Czyż to jest wyraz działalności mechanicznej, rządzonej prawami niezmiennemi, od których, wedle fizyki, materya nie może się uchylić ? Bynajmniej! lecz jestto wyraz i objaw działalności samodzielnej, która się determinuje sama podług wolnego wyboru, bez względu na prawa fizyczne, mechaniczne lub fizyologiczne, którym materya niewolniczo podlega. Napróżno silonoby się przekonać mnie, że pewien fatalizm cięży na mych determinacyach; pozostanę silnie przekonanym, żeja chcę dlatego, że chcę. Każdy i najmiej rozwinięty człowiek czuje doskonale, że jest wolnym i że zgodzić się lub nie zgodzić na czyn jaki ostatecznie w jego jest mocy Może mu to łatwiej lub trudniej przychodzić, według tego czy mniej lub więcej podlega wrażeniom zmysłowym, jednakże ci nawet, którzy poddali się niewolniczo namiętnościom, mają szczęśliwe chwile, w których najzupełniej są przekonani, że zamiast im podlegać powinni nad niemi panować, i panowaćby mogli, gdyby szczerze chcieli.
Wolność ma we wszystkich językach imię, którego nic nie zatrze; we wszystkich sumieniach wyraz, którego nic przygłuszyć nie zdoła. „Chcę" akt, który to słowo wyraża, najoczywiściej wykazuje, że całość operacyi nie może być wynikiem mechanicznej działalności i materyi. Czy