50
się klasztor z kościołem jezuitom, którzy w r. 1831 gdy z Tyńca pożarem wypłoszeni do Sącza przybyli, tak kościół jak i otaczające g'o gmachy odrestaurowali i w wzorowym utrzymują porządku. Pięknego pędzla obrazy śś. zdobią okazałe wnętrze świątyni. Wizerunek Władysława Jagiełły naturalnej wielkości, przedstawia go w stroju rycerskim, z napisem u spodu obrazu: „Vladislaus Jagiełło, Fundator Ecclesiae et Monastery istius
Anno Domini 1409.”
W bocznym jeszcze ołtarzu godna uwagi rzeźba wyobrażająca Chrystusa na krzyżu, wykonana z niezwykłą dokładnością ćo do szczegółów anatomicznych, podług rysunku ks. Sztyrmera, przez Płaskiego, stolarza ze Sącza. Miasto naczelne Sądeckiego obwodu liczy obecnie 5,000 mieszkańców, posiada urząd obwodowy, magistrat, gimnazyjum, szkołę 4-ro klassową i trywijalną dla dziewcząt. Herb miasta: Trzy wieże, w średniej halabardnik. C. D.
Sącz Stary, miasto niegdyś w południowej części województwa Krakowskiego, obecnie w Galicyi, obwodzie Sądeckim, nad strugą Moszczenicą, w klinie między uchodzącym do Dunajca Popradem położone. Kazimierz Sprawiedliwy, nadać miał r. 1163 zamek tameczny w dożywocie niejakiemu Wichfrie-dowi z Lewenwarty, rytterowi niemieckiemu, z nad Renu przybyłemu. Bolesław V obróciwszy posag swej żony Kunegundy czyli Kingi na potrzeby krajowe, darował jej natomiast ziemie Sandecką 1257 r., zastrzegając, ażeby królowa darowizny swojej, obcego narodu ludziom nie puszczała. Kinga r. 1280 założyła klasztor niewieści zakonnic ś. Klary, uposażyła Sączem i 29 wsiami (przez tworzenie nowych osad i przez kupno, posiadały zakonnice w XVI wieku 49 włości); po zgonie zaś mężowskim zostawszy mniszką, lat 13 tamże przeżyła, a dopełniwszy żywota wielkiemi cnotami wsławionego, zmarła 1292 r. Listy niektóre papiezkie nazywają ją: Ducissa Scmdecensis. Przywdziały też z nią współcześnie habit: siostra jej Helena czyli Jolanta, wdowa po Bolesławie Pobożnym, księciu kaliskiem i Jadwiga po śmierci męża Władysława Łokietka, gdzie też zmarła i pogrzebiona 1340 r. Ogólnie klasztor ten był niegdyś siedliskiem wielu książęcych dam, oprócz wspomnianych, także Konstaneyi, żony Daniela, księcia halickiego, Gryfiny, żony Leszka Czarnego, Heleny, żony Władysława Łokietka i innych, które po zgonie swych mężów, porzuciwszy uciechy światowe, ostatnie lata życia swego w tem ustroniu przeżyły. Klasztor obsypywany dobrodziejstwy i nadaniami, stał się jednym z najbogatszych w Polsce. Miasto prowadzić musiało znaczny handel i dobrym cieszyć sie bytem, skoro mieszczanie krakowscy zawarli w r. 1329 umowę, którą się zobowiązali, towary przewozić do Węgier i napowrót przez Sandecz, a San-deczanie nawzajem lądem do Torunia przez Kraków. Wznoszenie się o mile odległości Nowego Sącza, sprawiało stopniowy uszczerbek miastu w handlu i innych korzyściach. Kazimierz Wielki r. 1357 obdarzył Stary Sącz prawem niemieckiem i wiele swobód mu nadał. Król Ludwik r. 1381 uwalniając włości klasztorne od osepu i wszelkich ciężarów, zastrzegł sobie za to, że na ślub syna lub córki jego albo następnych królów i na koronacyją króla, miasto dobrowolny składać będzie datek. W tem ustroniu przebywając około r. 1475 synowie Kazimierza IV Jagiellończyka, króle wieżo wie, pod ostrym dozorem nauczycieli swoich Jana Długosza i Filipa Kallimacha (ob.) doskonalili się w umiejętnościach; odzież ich składała się z grubszego sukna, w zimie zaś kożuchami odziani byli. Do końca XVI wieku zwano ten Sandecz Antigua, Zygmunt zaś III w przywileju 1602 r. mianuje go Vetus Sandecz. W okaza-