53
Sąd polubowny. Instytucyja powstała za czasów księztwa warszawskiego i jest wypływem obowiązującego w kraju naszym Kodexu postępowania sądowego cywilnego; attrybucyje jej są określone w tymże kodexie, mianowicie w art. 1003 do włącznie 1028 księgi III części drugiej. K. Wl. W.
Sądny dzień, ob..Jom-kipur.
Sądowa procedura, przepisuje sposób postępowania w sprawach przychodzących do osądzenia przed sądy cywilne i w ogóle we wszystkich czynnościach prawnych, odbywanych w sądach cywilnych. W królestwie Polskiem obowiązuje Procedura sądowa cywilna francuzka, zaprowadzona w r. 1808 do części kraju odzyskanej wówczas od Pruss, zaś w r. 1810 do części kraju odzyskanej od Austryi. W sprawach kryminalnych, sądownictwo nasze, nie-mając dotąd własnej procedury, posiłkuje się w części kraju odzyskanej od Pruss, ordynacyją kryminalną pruską, zaś w części kraju odzyskanej od Austryi procedurą austryjacką. K. Wl. W.
Sądowa Wiśnia, miasteczko starościńskie, dawniej w województwie Ruskiem, ziemi Przeinyślskiej, obecnie w Galicyi, obwodzie Przemyślskim, nad rzeką Wiszeńką, o 2 mile od Mościsk położone, gdy w roku 1484 zgorzało, wówczas król Kazimierz Jagiellończyk odnowił mu przywilej lokacyjny. Gdy znów przez Tatarów zniszczone zostało, Alexander r. 1504 uwolnił je od podatków i podwód na lat 8. Roku 1663 istniały tu cechy: krawiecki, szewcki, rzeźniczy, stolarski, ślusarski, tkacki. Około r. 1786 miało rozległe przedmieścia. Jest tu kościół farny i klasztor księży reformatów na górze wzniesiony. Województwa Ruskiego sejmiki, generałami zwane, odbywały się w Sądowej Wiśni. Na tle tradycyi sejmikowej, Wincenty Pol osnuł swój piękny poemat, w którym starał się objaśnić wewnętrzne polityczne życie miejscowej szlachty, oraz pobudki moralne, zasady i obyczaje, które kierowały działającymi ludźmi. Dziś miasteczko to posiada do 2,000 mieszkańców. W pobliżu znajduje się mogiła, od ludu pospolicie kopiec tatarski zwana, w której głębi, niedawnemi czasy, mitry i zwaliska lochów odkryto. C. B.
Sądownictwo duchowne. W pierwszych wiekach chrześcijaństwa, Apostołowie i następcy ich biskupi, zajęci byli wyłącznie rozkrzewianiem nowej wiary. Cała ich czynność rozciągała się do opowiadania słowa Bożego z zapałem. 3Iniej oni myślili o organizowaniu neofitów, jak o pomnażaniu liczby nawróconych. Czynność ich była całkowicie duchowna, dusze ich pałały tylko ogniem miłości. Jeżeli wdawali się niekiedy w spory świeckie, to dla ich uśmierzania i godzenia stron. Zresztą, poddawali się pod wyroki sędziów zwyczajnych i panujących pogan, trzymając się zasady Chrystusa: „Oddajcie cesarzowi co jest cesarskiego.” Ale wkrótce biskupi pojęli, że chrześcijanie składać powinni nową społeczność, mającą swoje prawa, swoich sędziów i swój rząd. Po nawróceniu przeto pewnej liczby osób, tworzyli z nich gminę, różną od starej społeczności. Zabraniano wiernym wnosić swoich spraw do trybunałów pogańskich, musieli oni wybierać sędziów polubownych między sobą, lub brać biskupów za sędziów. Kościół nie miał jeszcze praw, posiadał tylko niektóre przepisy o karności kościelnej, przyznawane apostołom, wydawane później pod nazwą kanonow apostolskich, przez autora zarówno nieznanego jak epoka ich układu. W pierwszych trzech wiekach nie często odbywały się sobory; ale gdy Chrześcijanizm zasiadł na tronie z Konstantynem, mnożyły się sobory i stanowiły liczne prawa. Wtedy Kościół wdawać się zaczął w sprawy domowe i mieć prawdziwe sądownictwo. Chociaż sędziowie byli już chrze-