page0071

page0071



67

Niemniej Nowoplatończycy (Atticus, Plutarch, Celsus) poczytywali materyę za jestestwo niestworzone, w czem i Philo Aleksandryjski poszedł za nimi *). Pod wpływem religii i teologii chrześcijańskiej utraciła swych zwolenników opinia, iż materya z siebie od wieków istnieje; wskrzesili ją dopiero uczeni arabscy. Należy tu Alkindi (-f- 870 po Chr.), przeciwko któremu powstał motłoch zarzucając mu. iż nie uważa Boga za Stwórcę, tylko za twórcę porządku w śwoecie, co jest niezgodne z nauką koranu. Alfarabi (f 950) napisał traktat osobny przeciw Galenowń utrzymującemu, jakoby się wogóle nie dało rozwiązać problemu, czy materya jest stworzona, czy też z siebie od wieków istnieje; Alfarabi przyjmuje tylko drugą alternatywę 2). Podobnie nauczał Ibn-Sina (Avicenna -j- 1087), którego współwyznawcy zwali kacerzem, gdyż obok Boga przyjął materyę samoistną, a jej uporządkowanie przypisał osobnemu Umysłowi czynnemu (dator formarum), który jest emanacyą Boga3). W końcu Averroes (-J- 1198) posunął dualizm systemu arystotelesowego do granic najdalszych utrzymując, że konieczną jest rzeczą, aby obok Boga istniała materya odwiecznie.

Przeciwko filozofom arabskim wystąpił Mojżesz Majmo-nides (*j- 1204) wykazując, że ich dowody wieczności świata nie są przekonywujące, sam zaś bronił zdania, iż rozumowo nie da się udowodnić, |akoby świat miał początek, a jedynie wiara może nas pouczyć, że świat powstał z czasem. Siadem Maj-monidesa rozróżnia św. Tomasz z Akwinu (-j- 1274) te dwa pojęcia: wieczności a niestworzoności świata; na pytanie, czy materya świata istnieje z siebie, odpowiada, że rozum może do oczywistości wykazać, iż materya, wogóle świat, tylko przez akt stwórczy Boga mógł powstać; natomiast co do wieczności świata nie widział św. Tomasz żadnej sprzeczności w tern, jakoby świat nie mógł być od wieków stworzony 4), co znów św. Bonawenturze wydawało się sprzecznością widoczną.

ł) De plant. Noe 1. (I. 329).

2I Pop. Munk: Guide des egares. t. II, str. 127, 2; Munk: Melanges de philosophie juive et arabe. Paris 1859, str. 339 nastp.

*) Mehren: La philosophie d’Avicenna, Louvain. 1882, str. 15 n.;Dr Albert Stóckl: Geschichte der Philosophie im Mittelalter. Mainz 1865. Bd. II, str. 28 nastp.

4) Por. Summa theol. I. qu. 46 ar. 2; S. c. g. lib. II c. 38, oraz Opusc. 37: De aeternitate mundi contra murmurantes.

http://rcin.org.pl

5*


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
page0032 28 niemniej u wielkiej liczby filozofówu J). „Żaden chemik — są słowa Berthelota2) — nie mo
page0067 67 $ mimo to^wszystko proszę was, wzywam was, nie zaskorupiajcie się w waszym lichym bycie.
page0068 67 awansował, i w wojnie cudów waleczności dokazywał tak, że w końcu doszedł do stopni
page0068 67 Sftobtitma o pofóp i jgobę. Sftobt. 7. djwafa, bobra i wjjpftfo bocjefne uftawa, gbt) mn
page0069 67 sents que Joseph lui eiwoyait, il s ecria: „Je n’ai plus rieu a souhaiter, puisąue mon f
page0075 67 ści, iż czuć można było od razu, że pojmuje tylko rozrywkę skromną, a nie szały, i że za
page0077 67 Przyjrzyjmy się teraz, w jakiej mierze słusznem jest ustanawiać ten przedział między
page0077 67 formy, lub formy bez materyi, prócz duszy ludzkiej. W rzeczy samej, według zasad tej teo
page0081 67 d) Niech przyzwyczaja dzieci od czasu do czasu na wol-nem powietrzu głęboko oddychać i c
page0007 ■WSTĘP.O zadaniu statystyki moralności szczególniej w naszym kraju i o materyałacli do tej
page0017 7 braterską, nabytego i Danii odbiegł. Panowie zaś duńscy osobliwie za podżogą Gwilchelma,
page0020 10 wiedza, ale skutkiem logicznego znużenia przyjmuje mechanizm za ostateczne wytłomaczenie
page0025 21 a których żywymi nazwać nie można. Te materye wydzielone przez organizm i zamienione w o
page0029 WROŃSKIEGO ŻYCIE I PRACE. 19 zapewnił sobie byt materyalny? Nie wiemy o tem dokładnie. Spad
page0033 23 Dusza posiada d z i a ł a 1 n o ś ć, która przekracza wszystkie siły materyii tworzy sku
page0038 28 biera ruch. Zredukowano więc wszystkie własności materyi do ruchu i mimo przeciwnych poz

więcej podobnych podstron