60
Reklewskiego, z pozostałych po nim w rękopiśmie poezyj umieścił poemat, p. t.r
Wieniec w Pamiętniku warszawskim, tom XIX; inne zaś dotąd nie ogłoszone są: Robienie kwiatów, poema sielskie i Cecylija utracona, poemat heroiczno-komiczny. F. M. S.
Rekognicyja, w dawnem prawie polskiem, odpisanie części długu na wy-* stawionym rewersie, obejmującym całą summę pożyczoną.
Rekoncylijacyja, jest to poświęcenie na nowo, sprofanowanego kościoła, w którym odprawianie mszy było zawieszone. Odbywa się według formy przepisanej w Pontyfikale.
Rekonwalescencyja (reconcalescenfia, powracanie do zdrowia), jest ostatniem stadyjum choroby, przejściem od choroby do zdrowia. W rekonwales-cencyi zdaje się niekiedy, że symptomata, które się w końcu pojawiły, naprzód znikają i w tym porządku wszystkie inne ustępują. Rekonwalescencyja zaczyna się najczęściej zaraz po okazaniu się pewnych zjawisk, przy których daje się uczuć polepszenie, a które dawniej zwano kryzysami, w błędnem mniemaniu, że razem z niemi występuje z organizmu pierwiastek chorobowy. Takiemi zjawiskami są: osady moczowe; poty i t. d. Czas, przez który trwa wyzdrawia— nie, szczególniej w ciężkich chorobach gorączkowych, bywa nierównie dłuższy niż czas trwania choroby od jej początku aż do najwyższego wzmożenia się. Jak rozmaite są przypadłości chorobowe, tak też różne zjawiska dostrzegać się dają w rekonwalescencyi. Stosownie do stopnia niebezpieczeństwa choroby, stan rekonwalescencyi przedstawia także większe lub mniejsze niebezpieczeństwo, które choremu równie jak lekarzowi nakazuje baczność, gdyż rekonwalescent nie jest jeszcze zdrowym i błędy w zachowaniu się mogą sprowadzić recydywę lub inną chorobę.
Rekonwencyja, W d awnern prawie polskiem, gdy kt drugiego pozwał, a ten mu zarzut uczynił, nazywano rekonwencyją.
Rekordacyja, żebranie prawem zwyczajowem, utwierdzone w Polsce przez sługi kościelne. Klecha, organista i rybałci (ob.) obchodzili po wsiach i miastach od domu do domu, śpiewając pobożne pieśni. Dary jakie otrzymywali podług możności gospodarstwa, nazywali zarówno rekordacyją jak i sam ten zwyczaj. Ztąd wyrażenia w naszym języku XVI i XVII wieku.* „chodzić z rekordacyją.” „Zapomódz się rekordacyją” i t. p. * K. Ti /. W.
Rekreacyja, Rckracyja, w dawnej polszczyznie wyraz ten oznaczał rozrywkę w kole przyjacielskicm, przechadzkę, uciechę. Skarga pisze: „Ani się uciechą abo rekreacyja taką lub jaką inną. nie podług swego stanu h&wW” (Żywoty Świętych). „U naszych dawnych Polaków (mówi Monitor) słowo rekra-cyja znaczyło rozerwanie umysłu, przez wymiarkowany od zabaw i pilnego uczenia odpoczynek/ Tym wyrazem i w dawnej Polsce i dziś nazywamy dany uczniom wypoczynek od nauk szkolnych. Kitowicz w opisie zwyczajów za Augusta III pisze: „Co Wtorek i Czwartek była rekreacyja w szkołach; w Maju prawie zawsze na całe dnie, w innych miesiącach od południa. Kiedy po Wtorku lub Czwartku następowało jakie święto, rekreacyję znoszono. Na rekreacyję zadawano jednak pensa i okkupacyje. W czasie rekreacyi wychodzili studenci hurmem za miasto z professorami i dyrektorami, ale nie z obowiązku; kto chciał wolno mu było się odłączyć. Zabawy na tych przechadzkach rekreacyjnych były piłka i palant, t. j. rąbanie sie na kije.” K. Wl. W.
Rekrut, nowrozaciężny żołnierz, u Słowaków dobrze nazwany nowak.