;6 XENOFONT.
niu wskazał i ranę społeczną swoich czasów i lekarstwo, zdolne ją zagoić. Niejeden Grek, przed którym kryła się żona z wszystkiem, co robiła, a drżeli niewolnicy, po przeczytaniu Ekonomika zazdrościł Ischomachowi szczęścia, że panuje nad chętnymi, a poruszony uczuciem ludzkości, spróbował może pójść za jego przykładem. Jego natura taka miłująca i sympatyczna, postępowanie z żoną takie delikatne, obchodzenie się z służbą i niewolnikami takie sprawiedliwe i nacechowane taką dobrocią, że nie sposób go nie pokochać, a od miłości do naśladowania krok jeden. Nie wątpię, że wielu czytelników, zwłaszcza w Atenach, gdzie pod egidą Pallady lepsze i gorętsze biły serca, niż w innych miastach greckich, pod wrażeniem złotćj książeczki, wyleczyło się z niejednego przy waru, pozbyło się niejednego przesądu, zreformowało niejedno nadużycie w domach swoich. Bo też autor kojarzy w sobie dwie rzeczy, które już z osobna wiele ważą, a razem nieprzepartą mają siłę: rozumną teoryę i własny przykład. Czytelnik czuje, że teoretyk ten zasady swoje zwykł stwierdzać czynem; że moralista ten cnoty, które głosi, w życiu praktykuje. Ischomach, choć zmyślona postać, jest jednak pełen życia; to Nenofont, w zaciszu wiejskiem, na łonie szczęśliwej rodziny, dający z siebie przykład doskonałego męża, ojca i pana; umiejący łączyć dwa przymioty, zwykle nie idące w parze: energię i słodycz charakteru, miłość i porządek.
Jakże wtedy się dziwić, że książka napisana z takiem ciepłem i doświadczeniem, zawierająca jakoby domowe wspomnienia autora, zaraz po zjawieniu się zdobyła sobie liczną publiczność i zachowała ją do naszych czasów! Nawet nowożytni filolodzy, którzy chętnie obniżają znaczenie autora, nie szczędzą jej pochwał, a większą jesz-sze rękojmią jćj wartości, że Cyceron, obdarzony przedziwnym gustem literackim, przełożył ją na język łaciński. *) Czerpał z nićj Wirgil, gdy pisał swoje Ge or gik i,2) korzystali Pliniusz starszy i Columella, a choć wiele po niej zjawiło się dzieł o ekonomii, u Greków i Rzymian, pozostała ona zawsze pierwszą,
') Cyceron zrobi! przekład swój w młodości, de off. II. 2 4, 87. Prawie wszystkie resztki tój pracy zachował Columella, de re rustica lib. XI et XII. Jeden dłuższy ustęp (Oecon. 4. §. 20—25) sam Cyceron umieścił, choć skrócony, w książce de setiect. 17, 59.
5) Porówn. Virg. Georg. I. 50 sq. z Oecon. 16; Georg. II. 228. sq. % Oecon, 19.