SYSTEM TALE8A. *»S
swą hipotezę na zjawiskach powszechnie znanych n. p. że żadna istota żyć nie może bez płynu, a szczególnie bez wody. Powtóre, że ciepło jest wyrobem wilgoci, za czem zdawało się przemawiać istnienie źródeł gorących i podobne zjawiska geologiczne Po trzecie, że wilgoć albo woda jest potrzebną do utrzymania życia w istotach organicznych. Do tych powodów, ciągnie dalćj Arystoteles l), dodał Tales dwa inne spostrzeżenia: : że nasiona wszystkich rzeczy są wilgotne, (lub potrzebują wilgoci do kiełkowania) i że do każdego płynu, jako najnaturalniejszy składnik, wchodzi woda. Otóż oparty na takich obserwacyach, Tales dowodził, że woda jest treścią wszech rzeczy, czyli, że każda rzecz jest mnićj lub więcój zgęszczoną wodą. Należy dłużej zatrzymać się nad Talesem, bo cokolwiek zechcemy trzymać o jego tezie, jestto niewątpliwie człowiek nadzwyczajny. Jego teza wprawdzie nie uderza nadzwyczajną mądrością; co więcój, obok późniejszych świetnych systemów greckich, wydaje się nawet dość mizerną; jednakże porównana z czasem, w którym powstała, uderza śmiałością twierdzenia. Powinniśmy ją sądzie jak łuk dzikiego człowieka, który przy karabinie najnowszego systemu, wydaje się wielce niedołężną bronią, a jednak był on wielkim wynalazkiem w czasach przedhistorycznych, i zmienił odrazu położenie człowieka na ziemi, zawierając w sobie zarodek wszelkiój przyszłćj broni palnój. Gdy wystąpił, panowała mitologia wszechwładnie; każda część świata, każda gwiazda, skała lub roślina, była albo czemś boskiem, albo boga jakiego mieszkaniem. Trzeba czytać Teogonia Hezyoda, może jakie sto lat starszą od Talesa, lub zajrzeć do hymnów homerycznych, z których niektóre są z jego czasów, żeby przekonać się, jaka zachodzi ogromna różnica pomiędzy patrzaniem się na świat mitologicznem (fJuć?oXoYtxw; jak mówi Arystoteles), a patrzaniem się okiem wiedzy. Poezya epiczna, tak Homera jak Hezyoda i mniemanego Orfeusza, niewątpliwie zajmowała się gorąco kwestyą, skąd się wziął świat? a wywodziła go z jakiójś genealogii bogów, ale nikt przed Talesem nie zapytał się, czem jest świat i rzeczy na nim? Tales pierwszy zadał sobie to pytanie Zapewne, odpowiedź jego niedostateczną jest, ale to już, że postawił pytanie, było wielkim czynem. A odpowiedź ta niedokładna, zasługuje także na uwagę, nie tylko dla dobrych przymiotów, lecz i dla błędów swoich.
') Melapli. 1. 3.