— 190
y) Przy wymierzaniu kary trzeba dobrze uważać na wiek, płeć, cielesne usposobienie t. p. Co do dziewcząt powinien nauczyciel o ile możności kar cielesnych zupełnie zaniechać.
5) Karę cielesną najlepiej wymierzać po szkole. Przez to nauka nie dozna żadnej przeszkody, a wykonanie kary odbędzie się z daleko większą rozwagą.
Nakoniec cytujemy tu jeszcze słowa jednego z lepszych pedagogów Dintera: »Z dziesięciu uderzeń, jakie nauczyciel wymierza, dziewięć jemu się nalcży«. Chociaż tej liczby nie trzeba się ściśle trzymać, to jednakowoż pewną jest rzeczą, że częstokroć sam nauczyciel jest wonnym, iz potrzebuje użyć kija, ażeby dyscyplinę szkolną w należytym porządku utrzymać. Niech przeto zawsze zastanowi się, czy nie dał on sam powodu z przyczyny tej lub owej pedagogicznej pomyłki do tak bardzo karygodnego wykroczenia dziecka, a wtedy część swojej winy niech odciągnie od kwantum kary dziecku wymierzyć się mającej. Nadto nie można lego zaprzeczyć, że tern lepszą jest szkoła, gdzie mniej rózga, a natomiast więcej miłość panuje. Diesterweg zupełnie słusznie mówi: »Biada tej szkole, gdzie kij rządzi, ale leż biada i tej gdzie nigdy i pod żadnym warunkiem nie może on być ostatecznym środkiem „ultima ratiou
1. Nie wystarcza wolę dziecka tylko do dobrego nakłonić trzeba ją jeszcze tak w dobrem utwierdzić, ażeby to stało się jej drugą naturą i żeby ta nabyła w wykonywaniu onegoż wielkiej łatwości i biegłości. Do tego pomagają mu w bardzo znacznej części dopiero co wzmiankowane naturalne środki, nadając jego woli konsekwentny kierunek ku dobremu. Lecz jeszcze skuteczniej prowadzą do tego celu nadnaturalne środki; wiara i łaska które dostają się dziecku w udziale przez naukę religii i przez uświąlobliwiające środki łaski (modlitwę przyjmowanie świętych Sakramentów, uczęszczanie na Mszę świętą) i przez religijne domowe i szkolne życie. Przy ich pomocy uzyskuje dziecko wyższy kierunek ducha, który je odciąga od tego co podłe, nikczemne i grzeszne, a podnosi do tego