WSZYSTKO JEST LICZBA. 209
zaś przyćmioną, zanieczyszczoną przez dwójkę (dyas), która przeważa. Słusznie tedy nieparzyste uchodzą za określone, mające stałą granicę (—icaę), drugie zaś, podzielne przez dwa bez reszty, rozpływają się, nie mają granicy; ich cechą nieokreśloność (ańcet50v). Tak w liczbach i rzeczach panuje u Pitagorejczyków dualizm; u Jończyków wszystko do monizmu się sprowadza.
Weszliśmy do krainy marzeń arytmetycznych i poetycznych snów kabalistycznych. Zaraz pierwszy dziesiątek podziwem przejmuje, bo jest rodzicem wszystkiego. Dekada pierwsza, jak zaręcza Filolaos, jest wielką i doskonałą i wszechtwórczą; jest życia boskiego, niebieskiego i ludzkiego początkiem i mistrzynią 1). Podobnież Arystoteles: »dekada wydaje im się być doskonałą i zawierać w sobie wszelką naturę liczb« (t. j. wszystkie liczby może-bne) 2). Dodaje Filolaos, że bez dekady byłyby wszystkie rzeczy nieokreślone, niejasne, niewyraźne 3). Wtedy musi ona być źródłem i zasadą wszelkićj wiedzy, bo, jak mówi tenże filozof, każda rzecz, jaką poznajemy, ma w sobie liczbę, byłoby wiec istriem niepodobieństwem , cokolwiek bez nićj pojąć lub poznać 4). A jeżeli taką jest potęga dekady, będzie równa lub nawet większą jeszcze siła twórcza boskićj czwórki (zirpaxvję), bo liczba 4 jest pierwszym kwadratem arytmetycznym, a cztery pierwsze liczby dodane do siebie, tworzą lub rodzą pierwszy dziesiątek. Powstał on tak samo, jak wszystkie liczby dalsze, z świętćj, nieśmiertelnej Tetraktys, będącćj źródłem i korzeniem wiecznie trwającej przyrody 5). Przyjmowali niekiedy późniejsi kilka innych czwórek, ale pierwsza została zawsze główną 1 przednią rządczynią i twórczynią świata. Ona jest Bóstwem niewidzialnem, które stwarza świat czyli bóstwo pod zmysły podpadające. Ona została objawioną ludziom przez Pitagorasa, który w oczach późniejszych uczniów był pośrednikiem mię-
*) Stob. Eclog. I. 8 : /leyct/a yay y.ai 7zarzti/ję xai navxoe^yoq y.ai &eio> xai oooayio) film xai av<y^wniroi a(tya y.ai aytfiui*.
*) Metaph. I. 5. ineión zt/.eiov ij óexd ę tivou óor.ei y.ai naza v n eyieikt]-<f:tvat ZijV zoiv afjifrji ęvęiv.
3) Stob. Eclog. I. 8: c<v«i ) i)i zavzaę 7iotvzct aneijja xai a<)//Aa xai aą,avij.
*) Stob. Eclog. I. 456: y.ai narta ya uiv za ytyywGyó/iera a/jićb/nó*1 i'yuvti} ov yci(t uXit'tv uióvxe ovdiv ovxe voi]frrj/tev oiite yyiiiGfrij/iey.
5) Carni. aur. v. 48 naydv aevaov <pv<jat»ę. Plut. de placit. philos\ p. 476. (ed. Reiske vol. IX): naydv devciov tpv<3tox; ^t^oi/iaz’ iyovQav.
H