211
zna tych zjawisk wewnątrz mózgowych; nie postrzega fali nerwowej, która ją w ruch wprowadza, nic nie wie o jej właściwościach, o jej przebiegu, o długości jej drogi. W tern znaczeniu powiedzieć można, że nie jest bynajmniej anatomem, nie domyśla się wszystkich właściwości fali nerwowej, które stanowią część jej historyi mózgu, z obwilą gdy właściwości te nie stoją w związku z własnościami przedmiotów zewnętrznych.
Dziwiono się niekiedy, iż świadomość nasza nie jest ostrzeżona, że przedmioty, które postrzegamy dwojgiem ócz, wywołują dwie fale, falę prawą i lewą, i że obraz przedmiotów jest odwrócony na siatkówce: słupki prawe odbierają wrażenia od przedmiotów położonych na lewo od nas, słupki górne od przedmiotów położonych poniżej naszego oka. Są to, jak słusznie powiedziano, zagadnienia sztuczne, przypuszczają one trudności nieistniejące wcale; nie potrzeba, naprzy-kład, objaśniać widzenia prostego tych odwróconych obrazów, bo nasza świadomość nie wie, że obraz jest odwrócony na siatkówce. Żeby mogła zdać sobie sprawę z tego, musiałaby mieć osobne oko do swego rozporządzenia, które służyłoby jej do oglądania tego obrazu. Odpowiedź ta jest bardzo cięta. Jest ona absolutnie słuszna, gdy pomyślimy, że nieznane świadomości odwrócenie obrazu na siatkówce jest tylko jednym poszczególnym przykładem wszystkich niewiadomości anatomicznych, które są jej udziałem.
W tej samej kolei myśli możnaby jeszcze za-
14*