— 211
powaga, miasto nieporadności okazuje się na powierzchni życia podziwienia godna energia, a wewnątrz elastyczność ducha. Tam żywość staje się albo dzikością i niestałością, lub z dzikiego chłopca staje się niedołężna i tępa głowa, którego potrzeba dobrze napędzać, ażeby się naprzód posuwał. To zjawisko potwierdza się codziennie i możnaby wymienić sławne imiona, które długo kazały czekać na swój lot orli. Wszystkie przejścia w naturze są po największej części tajemnicą, ażeby ludzka samowola za wiele nie majstrowała1). Jeżeli co do pewnego dziecka nie wiedzie się na pierwszej drodze, to trzeba próbować drugiej i trzeciej. Prawdziwa miłość nauczyciela ku dzieciom jest przemyślną i nieznużoną i może bardzo wiele zdziałać, jeżeli się do niej przyłączą dobra metoda i wytrwała cierpliwość.
1. Różnica natury i powołania obojga płci wymaga też rozmaitego wychowania chłopców i dziewcząt, osobliwie od czasu, kiedy ich cielesne i duchowe właściwości coraz więcej występować poczynają. W czasie przedszkolnym, także jeszcze w trzech, czterech pierwszych latach szkolnych mało jeszcze objawiają się charakterystyczne różnice, dlatego można jeszcze oba rodzaje bez wszelkiego skrupułu razem wychowywać i uczyć, chociaż nie zawsze jednakowo postępować. Już w wyższych klasach szkół ludowych, a tern bardziej w średnich i wyższych szkołach jest oddzielne wychowanie obydwóch płci bardzo pożądanem, a nawet koniecznem. Tego wymagają nietylko pedagogiczne zasady, lecz również odmienny rozwój władzy pojmowania, czucia i woli podczas dojrzewania obydwóch płci, gdyż ten stosuje się teraz coraz wyraźniej do wskazanego im przez Stwórcę stanowiska w społecznem życiu.
a) Chłopiec rozwija się cieleśnie i umysłowo po wolej aniżeli dziewczyna, ale za to stateczniej i intenzywniej. Myślami swojemi sięga daleko i szeroko, skierowuje swoje dążności więcej ku przyszłości, ku publicznemu życiu, ku ogólnym celom, ma mniej pamięci, ale więcej rozumu i dlatego
*) (Arndt, Fragmente iiber Menschenbildung).