pobor królowi uchwalony na podróż Szwedzką, którą acz Zamoyski radził, nie inaczey tylko z dobrem wojskiem przedsięwziąć; przeciąż król, który w Szwedzkich interesach zawsze zwykł był Szw7edow rady słuchać, z pięcią t.\lko tysięcy żołnierza do Szwec\i się puścił, tusząc sobie, że slryia i poddane własne dobrocią i łaskawością samą do posłuszeństwa przywiedzie, chociaż Samuel Łaski komnns.sarz królewski do Szlokolmu oznaymił mu, że Szwecya w takim iuż stanie iest, iż zachować i :y nie będzie >naczey można, chyba bronią.
Ósmego Sierpnia do i\almaru król przybył, które miasto garnizonem swoim osadzone, równie iako i Sztokolm pod moc wziąwszy, pod Stege-burgiem zszedł się z książętieni Sudermanii, km-rv widząc dosyć przysposobione do bitwy królewskie woysko, zmyślił, źe chce bydź posłusznym królowi: wszakże, gdy król do niego wskazał, a-źeby żołnierza rozpuścił, odpowiedział: iiltgou-czynić póły nie może, póki też król cudzoziemskiego woyska do Polski nie odeśle. Obłudą takową wyliącii królowi zwycięzlwo, które iuź Polacy prawie wrękach tniHi gdyby im zaczętą pod StPgfburgiem Inlwę dokończyć było pozwolono. Od-ląpił pod Łinkópiug król, a Karol lupiey W żołnierza i rynsztunek przygotowany, bitwę z ifcgo woyskiem stoczywszy', zwycięzlwo odniósł, kędy królew'skich ludzi ctooo na placu legio, iego ledwie czterdziestu. lJo tey przegrapey pogodził się 7, książęcien, kroi, amnealyą mii wszystkiego daiąc, seym tudzież do Sztokolmu wyznaczył, na którym za pośrzediiiclwem stanów, wszystkie między u i hi i książęciem niesnaski n.spokoione bj dz miały. Kiedy na zapowiedziany czas zgromadzo-ntdylctowi IFaynie Litwinowi, i tak kłótnie te zakończyły: Król zak przyrzekł, ie odtąd urzędy i godności Litewskie, ro~ dowitey szlachcie Litcwskiey dawać będzie.