Zachodnich 52.6$, w sądach gminnych, po większej części wybieralnych z obywateli krajowych 61,pi 1). Ostatnia ta cyfra nio poświadcza, żeby udział obywateli krajowych w wymiarze sprawiedliwości wpływał na osłabienie represji, co zupełnie zgadza się z tein, że na-przykład w Królestwie Polskiem mniej jest skazanych niż w Cesarstwie, gdzie są sądy przysięgłych, lubo represya karna okazuje się w Rosyi słabszą niż gdziekolwiek z porównywanych państw, oprócz Brazylii.
Do rozświecenia tych stosunków potrzebnem jest jeszcze wykazanie odsetki skazanych podług rodzaju przestępstwo. W ogóle zauważano, że sądy przysięgłych, zwłaszcza świeżo zaprowadzone, po-błaźliwszemi bywają dla winowajców względem porządku państwowego. W r. 1877 sądy zwyczajne w Rosyi właściwej, gdzie od r. 1865 zaprowadzono przysięgłych, z 1000 oskarżonych potępiły w zarzucie— lekceważenia władzy i t. p. 678, w Królestwie sądy (także rosyjskie ale bez przysięgłych) 734, wykroczeń skarbowych, w Cesarstwie 465 w Królestwie 657, wykroczeń służbowych urzędników w Cesarstwie 500 w Królestwie 542, przeciwnie: w zarzucie krzywoprzysięztwa, w Cesarstwie 635, w Królestwie 439, występków przeciw obyczajności w Ces. 636, w Król. 439, podpalenia w Cesarstwie 536, w Królestwie 445. We Francyi liczba stosunkowa skazanych za ważniejsze przestępstwa (r. 1856—60) tak się wykazuje. Z 1000 obwinionych w zarzucie kradzieży sąd przysięgłych skazał 845; w Rosyi (1873—77) 70.9, w Królestwie Polskiem (sąd bez przysięgłych (r. 1877—79) 895, w zarzucie rabunku we Francyi 790, w Rosyi 628, w Królestwie Pol-skiem 674, zabójstwa, we Francyi 795, w Rosyi 620, w Królestwie
*) Zresztą stosunkom tym społeczeństwa do państwa nie nadajemy tego znaczenia, iżby wszelka ich nieprawidłowość miała pociągać osłabienie represyi. W pojedynczych razach i w niektórych rodzajach spraw, bywa przeciwnie. Nowe sądy ustanowiono w Królestwie 1876 r, okazały się nadzwyczaj ostremi w sądzeniu gwałtu publicznego spełnionego przez osoby należące do wyższego towarzystwa. Wiadomy "jest np. wyrok Izby Sądowej Warszawskiej 1877 r. skazujący pewnego sędziego gminnego na zesłanie do Syberyi za wybicie rózgą dwóch włośeianek posądzonych o kradzież; który to czyn spełniony został prywatnie w charakterze gospodarza nie zaś sędziego. Tylko kazuistyka obowiązującego kodeksu i niezupełnie jasna ju-rysprudencya Senatu w przedmiocie tego przestępstwa w 5 różnych rozdziałach traktowanego, dopuścić mogła podobne horrendum sądowe.