ZENON PRZECIW RUCHOWI. 263
rają się, jest pozbawionem pewności metafizycznej. Otóż ruch jest niemnżebnym według Zenona, bo dla przebycia pewnćj przestrzeni, trzeba najprzód przebyć jej połowę, a z tój połowy znowu połowę i tak w nieskończoność. Tym sposobem każda odległość rozpada się na ilość nieskończoną punktów, których przebywanie wymagałoby czasu nieskończonego, ruch zatem, który zawsze odbywa się w czasie skończonym, musi być złudzeniem.
l'en pierwszy argument poparł drugim, który właściwie jest przykładem lub zastósowaniem pierwszego Dajmy na to, że Achilles ma dopędzić żółwia, oddalonego na 20 kroków, a stosunek ich szybkości wynosi 20:1. Gdy Achilles przebiegnie owe 20 kroków, żółw tymczasem posunie się naprzód o jeden krok, gdy Achilles i ten krok zrobi, poczołgnie się żółw o kroku, potem o -~o> 8 6*0 a i t. d. Nigdy bohater szybkonożny nie uchwyci leniwego stworzenia, bo zawsze będzie pomiędzy nimi jakaś przestrzeń nieprzebyta.
Jeżeli w obu tych dowodach Zenon jeden tylko z czynników ruchu uwzględniał, t. j. przestrzeń, zajmuje się w trzecim wyłącznie czasem. Ruch nie tylko w przestrzeni odbywa się, lecz także w czasie; wykazawszy, że przestrzeni nie można przebyć, bo z niezliczonych składa się punktów, twierdzi, że tak samo ma się rzecz z czasem. Czas rozpada się na chwile, przez które musiałby ruch przechodzić, ale nie zdołamy nigdy uchwycić tego przejścia. Strzała wypuszczona z łuku, zdaje się lecieć, ale rzeczywiście jest nieruchomą. W każdćj bowiem chwili na pytanie: gdzie jest teraz strzała? odpowiedzą nam: tam! Jest ona zatem gdzieś. Ale to gdzieś jest miejscem, a zajmować pewne miejsce, znaczy być nieruchomem. Jeżeli przeto czas składa się z niezliczonych chwil teraźniejszych (ta vuv), będzie w każdćj z nich strzała zawsze gdzieś, ale nigdy nie będzie przechodziła z jednćj chwili w drugą.
Kogo nie przekonały argumenta powyższe, dlatego miał Zenon w pogotowiu czwarty, najsilniejszy, obejmujący jedną wspólną kontradykcyą czas i przestrzeń razem. Dowodził, że dwa ciała w tym samym czasie przebywają różne przestrzenie, choc posiadają tę samą szybkość. Wyobraźmy sobie trzy linie A, B, ć, każdą jeden metr długą, a tak umieszczone, że początek linii B leży obok środka linii A, początek zaś linii C obok początku linii A. Dajmy na to, że linie B i C posuwają się naprzód