TEOLOGIA. 307
a jeszcze więcej się rozszerzy. Rozum zna wszystko i połączone rzeczy 1 odłączone i rozłączone; cokolwiek powstać miało, lub było, lub teraz jest, lub kiedyś będzie, wszystko Rozum uporządkował i te obroty, któremi teraz toczą się gwiazdy i słońce i księżyc i powietrze i eter, odkąd się rozdzieliły. Obrót zaś ten sprawił, że wszystko się rozdzieliło i rozdziela: gęste od rzadkiego, ciepłe od zimnego, jasne od ciemnego, suche od dżdżystego; a że są liczne cząstki w licznych rzeczach, stąd żadna nie odłącza się ani rozłącza zupełnie z drugą z wyjątkiem Rozumu. Rozum każdy podobny do siebie, czy większy jest czy mniejszy; z innych zaś rzeczy niezliczonych, żadna nie jest podobną do drugićj, lecz każda jest pozornie i była tern, ozem większość pierwiastków w nićj przebywająca* 1).
Pomimo tak znakomitych słów o stosunku Rozumu do świata, Ducha do materyi, były zdania starożytnych podzielone, co do wartości Anaxagorasa. Jedni z wielkiem uznaniem mówili o nim, inni z lekceważeniem. Najdawniejszą jest krytyka Platona, w Fedonie2), gdzie Sokrates mniej więcćj ten sam podnosi zarzut, który powtórzył następnie Arystoteles3), że Rozum odwieczny w systemie Anaxagorasa tylko rolę narzędzia odgrywa, potrzebnego do układania świata, a najcześcićj wtedy występuje, gdy autor nie umie wytłumaczyć jakiego zjawiska, zwykle zaś obchodzi się bez niego. Jednakże zarzut ten dzisiaj jeszcze często powtarzany, niesłusznym jest, bo też miał Sokrates zbyt wygórowaną pretensyą, jeżeli chciał o każdej rzeczy dowiedzieć się, dlaczego Rozum zrobił ją taką, jaką jest, — dlaczego n. p. ziemię
') Simpl. in Arisł. Phys. I. 4. f. 33 et 35. (ed. Diels p. 155 et 164).
2) Phaed. c. 46. p. 97. Sokrates usłyszawszy, że w książce Anaxagorasn mowa o tem, jak Rozum wszystko ułożył i do ładu przyprowadził, zabrał się czem-predzćj do czytania, ale im dłuźćj czytał, tem rzadziej spotykał się z Rozumem twórczym , a tem częścićj z przyczynami mechanicznemi. Wtedy zaopiniował, że takie postępowanie bardzo podobne do tego, gdy ktoś dowodzi, że Sokr. we wszystkiem co robi, powoduje się rozumem, a fakt szczegółowy, że siedzi w więzieniu, tak tłumaczy : Sokrates siedzi, bo ciało jego składa się z kości i muszkułów, a te przez odpowiedne ściąganie się i wyprężanie, nadały mu postawę siedzącą. W tem wszystkiem rozum Sokrat. żadnej nie odgrywa roli. Należało raczćj powiedzieć: Sokrates dostał się do więzienia, bo tak spodobało się Ateńczykom, a siedzi, bo rozum każe mu być posłusznym wyrokowi prawnemu i t. d. Cały ten zarzut niesłychanie naciągany.
3) Arist. Metaph. I. 4. p. 985.
20*