page0032
22
kowego, błyszczy tylko w naszym mózgu; co zaś do podrażnienia samego nic nie dowodzi, że jest ono świetlne; po za naszą jaźnią jest noc głęboka, mniej niż noc nawet, skoro noc zamienia światło. Tak samo wszystkie narzucające nam się dźwięki, huk maszyn, odgłosy przyrody, mowa i krzyki naszych bliźnich wywołane są pobudzeniem naszego nerwu słuchowego; w mózgu naszym wytwarza się hałas; po za nami panuje cisza śmierci. To samo powiedzieć można o wszystkich naszych zmysłach. Żaden z naszych zmysłów nie objawia nam rzeczywistości świata zewnętrznego, żaden bez wyjątku. Z tego punktu widzenia niema zmysłu wyższego ani niższego; wrażenia wzroku tak na pozór objektywne nie lepiej wyprowadzają nas z naszej jaźni, niż wrażenie smaku lokalizowane w języku. Jednem słowem, nasz układ nerwowy, służący nam za łącznik ze światem zewnętrznym, z drugiej strony przeszkadza nam poznać jego istotę. Jest organem styczności z światem zewnętrznym, jest też dla nas przyczyną odosobnienia. Nie wychodzimy nigdy po za jaźń własną, jesteśmy zamurowani.
O świecie zewnętrznym i o materyi to tylko powiedzieć możemy, że objawia nam się jedynie przez wrażenia jakie nam daje, że jest nieznaną przyczyną naszych wrażeń, niedostępnym bodźcem naszych narządów zmysłowych i że idee, jakie możemy wytworzyć sobie o istocie i właściwościach tego bodźca, z konieczności wypływają z na-
Wyszukiwarka
Podobne podstrony:
Do brzegu DO BRZE G U Rozbitek jeszcze nie wie, że jest już blisko lądu. Wystarczy tylko płynąć wzdłpage0019 9 wymyślił! Co mówię wymyślił? Materyalizm nic nie wymyślił. Materyalizm jest możliwym skanuj0004 70 warunkiem spójności)dzielą niż dającą się uchwycić osobą czy mechanizmem. Co zaś do napage0050 42 Summa teologiczna (par. 1, R. XLIV, par. 1). Czyn zaś, do którego się przyrównuje możnośpage0090 86 się jako materyę, z której można coś zrobić, gdy tymczasem z nicości nic nie może powstapage0150 142 Summa teologiczna z tego, co,powiedziano powyżej (R. LVI1I, 3). Stąd nic nie przeszkadzgalaktyka Gutwnberga 6 GALAKTYKA GUTENBERGA 515 Co zaś do techniki wątpienia u Montaigne’a i KartezjCCF20090831 074 124 Świadomość raz" i twierdzę, że jest ono prawdą; ale wskazuję je jako coś, cCCF20090831 074 124 Świadomość raz" i twierdzę, że jest ono prawdą; ale wskazuję je jako coś, c-pozwala nie tylko dostarczyć wymagane ilości tlenu do pomieszczeń wykładowych, -pozwala nie tylkoSławomir Sikora żuje już „rzeczywistości", co nie znaczy że jest nieobecnym jej obserwatorem.Nie oczekujcie od dnia tego, co mogą dać jedynie lata. Ale nie zapominajcie, że lata składają się zDlaczego w pełni nie wykorzystujemy mózgu W obliczu przedstawionych do tej pory faktów, nie powinnoDSC00462 Rozdział. 8 nia przestaje być znakiem. Co zaś do specyfiki ludzkiej percepcji mowy, to, jakPrawdziwość spojrzenia me polega jednak na tym. że jest ono wiernym ekranem tego. co dzieje się we wNarodziny dziecka (locija) 71 czyniła to tylko wtedy, kiedy zmuszały ją do tego okoliczności, kiedywięcej podobnych podstron