PR0DYKU8. 347
mysłem ludzkim, a najczęściej są symbolami, przez które ludzie wyrażali rzeczy w życiu najbardziej przydatne; tak miała Cerera oznaczać chleb, Bachus wino, Wulkan ogień, a że ludzie chcieli koniecznie wdzięczność swoją wyrazić, ubóstwiali te rzeczy, nie wyjąwszy słońca, księżyca i t. d. Takie oczywiście tłumaczenie mitologii musiało do gruntu ją zburzyć. Już wyżćj poznaliśmy podobne zdania Eurypidesa (zob. str. 297), a że religijność i moralność opierają się zawsze na jakiejś wierze pozytywnej, nic dziwnego, że z upadkiem mitologii u Greków, także moralność upadała. Było powszechnem u starożytnych mniemaniem, że Prodykus naj bardziój przyczynił się do podkopania wiary w bogów u Greków. Cyceron n. p. taki daje wyraz oburzeniu swemu: »Co o Pro-dykusie z Ceos powiem, który twierdził, że wszystkie ludziom w tern życiu przydatne rzeczy, zostały w poczet bogów zaliczone; jaką on tedy religią zostawił ?« 1). Niewymownym zaś gniewem pałał ku niemu Arystofanes, smagając go biczyskiem swego dowcipu. W »Ptakach« obiecuje mu kije2). W innój komedyi, z którćj tylko ułamki nas doszły, mówi o kimś, że go albo książka zepsuła albo Prodykus, albo który inny bajarz3). Nareszcie w »Chmurach« chwali go ironicznie dla mądrości swojej 4), skąd może powstało przysłowie: »mędrszy od Prodyka« (Hpo3txou ao^wispcę) na pół ironicznie, na pół poważnie brane. O śmierci jego zachowało się podanie, że skończył jak Sokrates, wypiwszy truciznę. Lud bowiem ateński skazał go na śmierć, jako uwodziciela młodzieży i gardzi-ciela bogów 5).
*) De nat. Dcor. I. 42. §. 118.
2) Aves 6§2 : llaę‘ tfioii npodixoi xlaetv tinrjre xo Xotnóv.
3) Fragm. 418: Tóv ctrdya xovxov ij [SlfiXiov dtttpOttotr r ]I(jó(hxoq tj xtov dd'oXe<j/o>v elę yt xi,\
4) Nub. 361. Chór złożony z chmur, mówi:
011 yoin dv aXXo> y v nax o x'< oat rjtv rwv vvv /tir e to o o<jo ąur <ov nXtjV r f1podlxt/>, z<i> fitv aotpiaę xal yvMfttję orvexa, etc.
f’) Z licznych jego pism , po części treści filozoficznój i retorycznej, żadne nas nie doszło; o jego deldamacyach, oprócz przypowieści o Heraklesie, można pewne powziąć wyobrażenie z dwóch Platonowi przypisywanych dialogów, z Axyocha (p. 369), gdzie naśladowano jego mowę przeciw bojaźni .śmierci, oraz z Ery-xyasza (p 397), w którym zdaje się, że korzystano z jakićjś mowy jego o dobrem używaniu bogactw. Wiemy tak/e, że miał wykład o prawdziwem znaczeniu imion, 7ieęi ovofidxt»v u(j&óxrjtoę; zob Piat. Euthyd. p. 277. CratyL p. 384,