LOGIKA. TEODOR. 425
Brakowi zasad wyższych w etyce, towarzyszy czczość kompletna pojęć ogólnych w logice1). Panuje tam nominał izm bezwzględny; wrażenia zmysłowe są jedynem kryteryum prawdy, a słowa oznaczają tylko chwilowe, szczegółowe percepcye. W naj-zupełniejszem stojąc przeciwieństwie do Platona, twierdził Ary styp, że znamy tylko dwie rzeczy: w sobie wrażenie przyjemne lub nieprzyjemne (to ~a3cę), zewnątrz siebie jakiś przedmiot, który wywołuje to wrażenie. Czem jednak ta przyczyna zewnętrzna wrażeń, nie wiemy, ani nawet czy wrażenia innych ludzi podobne do naszych2). Tak dochodzi Ary styp do subjektywizmu Protagora, pod którego wpływem prawdopodobnie zostawał i do indywidualizmu materyali-stycznego Cyników. Podobnież jak oni uważa nie tylko pojęcia ogólne logiczne, lecz i moralne, polityczne, religijne za wyrób.prawa pospolitego; bynajmnićj zaś za ugruntowane w przyrodzie i w rzeczach samych. Nójaw, ou jutę*., z nawyknienia, a nie z natury,-jest także jego hasłem tnetafizycznem.
Chociaż twórcą Hedonizmu jest Arystyp starszy, nadali mu formę ostatnią, konsekwentnie wypracowaną uczniowie, zwłaszcza wnuk jego Arystyp młodszy i tegoż wychowaniec osławiony Teodor ateusz Ten usiłował system uzupełnić przez pojęcie celu najwyższego. Arystyp rozbił go na niezliczone chwilowe przyjemności, on zaś umieścił go w ogólnćj pogodzie ducha, w radości (/apa), w trwałem usposobieniu szczęśliwem3), które jednak, jak dobrze widział Arystyp, rozpada się zawsze na chwile poszczególne. Jeżeli nie ma przedmiotu ogólnego, któryby zdołał uszczęśliwię człowieka, nie będzie także usposobienia stałego, lecz tylko chwilowe uganianie się za przyjemnością szczegółową. To też w niczem Teodor nie naprawił systemu, lecz raczej wstrętniejszym uczynił, wydobywszy z niego najskrajniejsze wyniki Postanowiwszy, że największem szczęściem jest radość, a naj-
‘) Krótki a treściwy wykład Arystypa teoryi poznania daje Natorp w rozprawce. „Aristipp in Platons Theadcta f.Archiv fur Geschichte der Philos. Tom III. str. 347 i nast.).
2) Sext. Empir. adv. Math. VII. 191 : /j6vov to nafto? tjfiir iati ąatvó-ftevov' to ó ty.ro? y.cu xo{i ndftov? notrjZiy.6v ta/a f*tv tativ ov ov jatró/itror <)t etc. Zob. tam obszerne sprawozdanie o noetyce Arystypa Por. jeszcze Diog. Laert. II. 8. §. 92, 95. Sext. Empir. adv. Math. VI. 53. VII. 195 etc.
3) Diog. Laert. II. 8. §. 98.