610
cego berło, niekiedy wyobrażano je okiem; ogień święty utrzymywany w świątyniach, służył także za emblemat słońca. Uroczystości ustanowione na cześć tego ciała niebieskiego na wiosnę i podczas przesilenia letniego, tudzież smutek i żałoba jaką okazywano, kiedy słońce przechodziło na półkulę południową, świadczą, że narody, szczególniej wschodnie, po wszystkie czasy uważały słońce za ojca przyrody, albo za jednego z widocznych wysłańców najwyższej potęgi rządzącej wszechświatem.
SłonCZeWSki (Leonard), doktor teologii, biskup kamieniecki, rodem z Mazowsza, szlachcic herbu Kośeiesza. Po ukończeniu nauk w akademii krakowskiej, wstąpił dc zakonu Miechowitów, gdzie z pokory nazwisko domu swego i herb szlachecki opuściwszy, przyswoił sobie nazwę Leonarda z Wyszogrodu, od miejsca swego urodzenia. Z klasztoru miechowskiego wzięty na probostwo kościoła ś. Jadwigi w Krakowie na Stradomiu, wielką z kaznodziejstwa pozyskał sławę. Następnie z woli Gamrata biskupa, powołany na kaznodzieję zamkowego, po sławnym Jakóbie z Kleparza, lat kilka w katedrze przed królem Zygmuntem kazał. Tenże Zygmunt ocenjając piękne jego przymioty, wyniósł go na dostojność biskupa kamienieckiego w r. 1546. Byłto mąż pełen nauki i roztropności, senator w radzie czynny i wymową przeważny, zkąd gdy Sieniawski hetman na wołoskiem hospodarstwie Piotra osadzał, przydany mu był za towarzysza Słonczewski. Na burzliwym sejmie piotrkowskim 1549 r. w sprawie Zygmunta Augusta o Barbaię, obstawał gorliwie za małżeństwem króla. Obwiniano go o sprzyjanie nauce Lutra, co poświadcza i Węgierski. Gdy duchowieństwo nie szczędziło prześladowania różnowier-com, a sam tylko Lrohojewski, biskup kujawski, z szlachtą wolnomyślną łagodniej postępował, przykład jego Słonczewski naśladować przyrzekał jawnie, atoli w obronie dyssydentówr nie wystąpił. Na nabożeństwie żałobnem po śmierci Zygmunta I, udprawiancm uroczyście przez Radę miasta Krakowa, w kościele Panny Maryi, ks. Leonard, naówczas kaznodzieja katedralny, powiedział piękne kazanie, zalecając w niem słuchaczom, aby jako posłuszni poddani, za długotrwałe i spokojne panowanie nowego króla Zygmnnta Augusta, modły do Boga zanosili. Mówił z równą zaletą na pogrzebie Felixa Ligęzy, arcybiskupa lwowskiego, ale obie te mowy jak i inne kazania Leonarda, czasów naszych nie doszły. Umarł Słonczewski w r. 1563. F. M. S.
Słone, tak zwane jezioro w królestwie Polskiem, gubernii lubelskiej, powiecie Krasnostawskim, we wsi Chotcze, wśród bagien i trzęsawisk położone, rozległe morgów 8.
Słoneczne albo Słońca tablice. Chociaż ziemia około słońca obiega, jednakże przy obliczeniu miejsca, które zkemia na drodze swojej zajmuje, zwykle przyjmują pozorny bieg słońca około ziemi, który w rzeczy samej dostrzegać możemy, i dla tego zamiast miejsca rzeczywiście przez ziemie zajmowanego otrzymujemy pozorne miejsce słońca o sześć znaków zodyjaku, czyli o 180° od tamtego odległe. Dane liczebne, które do oznaczenia tego miejsca w każdym czasie posłużyć mogą, razem zebrane7 stanowią tak zwane tablice słońca. Podobne tablice wypracowali Lacaille, Mayer, Zack (1804), Delambre (1805) i Carlini (1810). Ostatnie, do których Bessel w r. 1827 poprawki ogłosił, poczytywane są za najdokładniejsze.
Słoneczne widmo, Ob. Rozszczepianie światła.