739
nie odznacza. Mieszkańców liczą tam do 150,000, z tych 50,000 Turków, zajmujących wyższą, rozleglejszą część miasta, z nimi łączą się żydzi w liczbie około 15,000, Ormijanie około 6,000, zamieszkujący w cyrkule wschodnim, Frankowie około 10,000, zajmujący ulice nad brzegiem morza, tak zwany cyrkuł Franków, najpiękniejszą część miasta, i Grecy około 70,000, zajmujący część miasta położoną między obu ostatniemi. W Smyrnie rezydują arcybiskupi: grecki, ormijański i katolicki; liczy ona 60 meczetów i mahometańskich domów modlitwy, kilka klasztorów derwiszów, 5 kościołów greckich i 20 greckich klasztorów, jeden Kościół ormijański i dwa katolickie, tudzież dwa katolickie klasztory, tak zwany austryjacki i francuzki, kilka kaplic protestanckich w domach konsulów i dziewięć synagog. Każdy naród ma swoje szpitale publiczne, a grecy, katolicy i ormijanie posiadają rozmaite zakłady naukowe, równie też i protestanccy missyjonarze. Jest tu bardzo wiele łaźni, khanów, kawiarń, a przytem przeszło 40 krytych bazarów. W środku miasta, w pobliżu morza, leży źle obwarowany zamek św. Piotra, który zarazem służy za pałac paszy i za koszary. Smyrna jest najważniejszein miastem handlowem w całej Turcyi azyjatyckiej i ma najbardziej ożywione stosunki z całą Europą, dla tego prawie wszystkie miasta handlowe mają tu swoich konsulów. Znakomitym jest szczególniej wywóz rodzynków, fig i gąbek. W roku 1850 wartość wywozu wynosiła 14,670,000, a przywozu 12.908,000 guldenów. Z pomiędzy fabryk odznaczają się bawełniane, jedwabne i kobiercowa; przemysł w ogóle jednak jest jeszcze małoznaczny. Smyrna jest jednein z miast mających pre-tensyję do zaszczytu, że było ojczyzną Homera, A ad brzegiem rz. Meles pokazywano niegdyś miejsce, w którem sio urodził, a u źródeł jej, miejsce, gdzie w ciemnej jaskini śpiewy swoje układał.
Snagoyeano (Jan Józefat), archimandryta Kościoła rumuńskiego, urodzony w 1797 roku w okręgu Uimbowica w Wołoszczyznie, był synem ubogiego plebana Paraskevi. W 182 i roku przyjął święcenia kapłańskie. Za rządów ks. Alexander Ghika, był jego jałmużnikiem, potem został mnichem pod imieniem Józefata. Hospodar Bibesco mianował go przełożonym klasztoru Sna-gov (1844); odtąd zmienił rodowe swoje nazwisko. W 1848 r. czynny brał udział w ruchach Wołoszczyzny, przewodniczył w komissyi reformy duchowieństwa i zniesienia poddaństwa. Wygnany z kraju, schronił się do Siedmiogrodu. zkąd znów za nadejściem wojsk rossyjskich musiał uchodzić. Osiadł w Dobruczy i został koadjutorem biskupa w Tulczy, który go w krotce wyświęcił na archimandrytę, i mianował swrym następcą. Mimo to Snagoveano w 1853 r. wolał udać się do Konstantynopola, a następnie do Paryża, gdzie zbudował kaplicę dla swoich wyznawców.
Snajgienia, jezioro w królestwie Polskiem, gubernii Augustowskiej, powiecie Sejneńskim, gminie Wiejsieje, w zlewie rzeki Hańczy Białej położone, rozlewa swe wody na 370 morgach przestrzeni, z głębokością stóp 50. Wypływa z niego strumień, wpadający do jeziora Trykois; z ryb poławiają się sielawy. C. B‘
Snarski (Stanisław), współczesny pisarz religijny, dominikan prowincyi Litewskiej, zamieszkały w Wilnie, tłomaczył z francuzkiego mnóstwo dzieł moralnych i religijnych, i podobneż ułożył oryginalne. Takiemi są: 1) Ksiądz pleban, albo odpowiedź na zarzuty przeciw religii, przez Exauvilles, (Wilno, 1835). 2) Dobry wieśniak czyli Tomasz nawrócony z francuz, (tam-
że, 1836). Jestto dalszy ciąg powyższego dzieła. 3) Powieści ks. Bonawentury Giraudeau z francuzkiego (tamże, 1836, 2 tomy). 4) Znakomitego
47#