758
niję Radomską (1852); 6) Kilkanaście dni w powiecie Opoczyńskim (1853); 7) Kalendarz wydawany przez Obserwatoryjum astronomiczne warszawsh ie (1857—61, tomów 5, w 8-ce); 8) Przewodnik po Warszawie (1857), po polsku, po francuzku i po niemiecku, z osobna, z planom miasta. W rękopiśmie ma przygotowane do druku: Historyja miasta Warszawy; Opis kościołów, ośmiu dyecezyj królestwa Polskiego; Słownik pisarzy i geograficzny polski, dzieła kilko tomowe. L. R,
SobkÓW, miasteczko nad Nidą, w dawnem województwie Sandomierskiem. Zygmunt August przywilejem wydanym na osobę Stanisława Sobek z Sulejowa, kasztelana Bieckiego, w r. 1563, dozwolił mu na gruntach wsi Nidy, miasto założyć i od swego imienia nazwać, nadając mu prawo niemiecide. Po wygaśnięciu znakomitego domu Sobków herbu Brochnicz, przeszły ich majętności do Radziwiłłów i innych rodzin. Z drzewa zabudowane, żydami w większej połowie zamieszkałe.
Sobol (1 Pisma Zibellina), zwierzę ssące drapieżne, do rodzaju kuna (oh.) należące, zamieszkuje najbezludniejsze okolice Syberyi i Ameryki podbiegunowej, dawniej znajdować się miało w lasach Rossyi północnej a nawet, w Litwie i Białorusi; bywa na Y2 stopy długie, na 1 stopę wysokie, opatrzone ogonem 15 cali długim. Jest ono chytre, zwinne, ma słuch ostry i trudno daje się podejść. Tylko podczas nocy wychodzi po zdobycz, w porze zaś niepogodnej przebywa w jamie, blizko której przechowuje swoje zapasy. W lecie żywi się owocami leśnemi, w zimie zaś myszami, szczurami a nawet zającami, kuropatwami i rybami. Skóra jego pokryta zwykle ciemnohrunatnerai, długie-mi, jedwabistego połysku włosami, które we wszystkich kierunkach dają się ułożyć, włosy spodnie stanowią puch bardzo gęsty i miękki. Skóry ze zwierząt w zimie upolowanych dają futra lepsze niż letnie, więcej też popłacają sobole wschodnio-sj beryjslcie niż zachodnie. Polowanie na sobole uskutecznia się głównie nad brzegami Leny; myśliwi zbierają się w towarzystwo z 10—12 osób złożone, udają się w te strony w Listopadzie i przebywają do końca Stycznia; aby skór nie uszkodzić, połów uskuteczniają żelazami albo sieciami. Połów soboli stanowi źródło dochodu dla skarbu, który podatki z niektórych miejscowości w skórkach sobolich pobiera. Skórka sobola średniej dobroci kosztuje w Rossyi 8—10 rs., skórki zaś najlepsze czarne z końcami włosów białemi cenią niekiedy po60rs.; a ponieważ na futro takich skórek wychodzi około 80, przeto jedno futro sobolowe kosztuje nierzadko do 5,000 rubli sr. Sztucznie farbowane skóry łatwo odróżnić po braku połysku, dymione zaś po włosaeh poza-kręcanych. W sztuce farbowania futer wysoko postąpili Chińczycy, udaje się też im niekiedy skóry innych zwierząt do niepoznania uczynic podobnemi do sobolich.
Sobolewski (Edward), dyrektor muzyki teatru miejskiego w Królewcu, założył tu towarzystwo śpiewu, opuścił teair w r. 1834 i został kantorem przy kościele w Alt-Stadt (Starem Mieście). Napisał hymn na głosy męzkie, ora-toryjum według słów Pisma Świętego, wiele śpiewów i pieśni na kilka głosów.
Sobolewski (Ignacy, hrabia), urodził się r. 1770, do r. 1790 służył wojskowo, w r. 1791 był sekretarzem poselstwa polskiego w Paryżu, w r. 1806 mianowany sekretarzem rady stanu w księztwie Warszawskiem, w r. 1811 ministrem policyi, w r. 1813 towarzysząc wojsku francuzkiemu, wzięty w niewolę pod Lipskiem i prze wieziony do Petersburga. W r. 1815 cesarz Alexan-der I mianował go ministrem sekretarzem stanu królestwa Polskiego, któryto