837
S ordynki — Sorgo
Sordynki, czyli tłumiki do łagodzenia tonów instrumentów smyczkowych. Zakłada się je spotkawszy w sztuce nadpis włoski: eon sordini.
Sorel (Agnieszka), faworyta Karola VII (ob.) króla francuzkiego, urodziła się około 1409 roku, we wsi Tromenteau w Touraine, z rodziców szlachty, i w 1431 przybyła na dwór francuzki jako dama honorowa księżnej andegaweńskiej, Izabelli lotaryngskiej. Pięknością swą i wykształceniem tak dalece zajęła króla, że mianował ją damą honorową królowej. Po niejakim oporze uległa namiętnej miłości swojego królewskiego wielbiciela, i odtąd wywierała nań wpływ wielki i arcyzbawienny. Naówczas anglicy zajmowali część Francyi, a Karol VII, jakkolwiek z natury waleczny, częstokroć upadał pod ciężarem wielkich wysdeń, zaniedbywał się i wśród wojennego zamętu wiódł w Chinon wyuzdane życie dworskie. Sama tylko Agnieszka zdołała pobudzić go do nowej działalności i wszelkich używała środków ku ukończeniu walki z anglikami. C hociaż władzy swojej nigdy nie nadużyła, a nawet cieszyła się wielkiem poważaniem ze strony królowej, wiele jednak cierpieć musiała od surowego delfina, późniejszego Ludwika XI, który nawet tę wolną od wszystkich pretensyj kobietę, pewnego dnia w Chinon spoliczkował. Agnieszka z tego powodu w r. 1442 schroniła się do Locnes, gdzie jej król kazał był wybudować zamek. Prócz tego darował on jej hrabstwo Penthievre, kilka majętności i zamek Beaute, nad brzegiem Marny, zkąd nazywano ją także Damę de Beaute. Po pięciu latach odosobnionego życia, królowa w r. 1449 znowu ją na dwór przywołała. Aby więc ciągle być przy boku króla, udała się do zamku Masnal-la-Belle, gdzie jednak r. 1450 umarła. Mniemano że delfin kazał ją otruć. Miała z królem trzy córki, który tenże bogato uposażył.
Sorgo, albo Sorga (Sorghum mdgare Pers.), jestto pewien rodzaj zboża, podobnego do kukurydzy lub prosa, ale olbrzymiego, zkąd go też nawet i prosem wnrzyńskietn zowią. Indyje wschodnie są pierwotną ojczyzną tego zboża, a dziś uprawiają go powszechnie na pokarm dla ludzi, i otrzymują z jego ziarn kaszę lub mąkę w całej niemal cieplejszej Azy i, w Afryce, a nawet miejscami i w Europie południowej, lecz w Europie jedynie na karm dla świń i ptastwa domowego. Sorgo (od indyjskiego wyrazu sorghi), przezwane po polsku gryzą, jest zbożem jarem, czyli tylko corocznie z ziarn otrzymać się da-jącem, że źdźbłem na 4—8 stóp dorastającem, grabem, rdzenistem, z liśćmi dość szerokiemi, kukurydzowym podobnemi, na którego wierzchołku tkwi, wiecha kwiatków bardzo gęstych, na 5—7 cali długa, złożona z parzystych kłosów wiązkowych lub gronowych. Ziarna w sorgo są wielkości dużego prosa, białe z czarnym znaczkiem, zupełnie gładkie. Równaja się w częściach pożywnych pszenicy, a z rozbioru chemicznego okazały 11 * r3 odsetek (procent) glutenu, kiedy tatarka zawiera tylko 10% odsetek tejże . materyi azotowej. Inny gatunek sorga, zwanego cukrowym {Sorghum sucharatum Pers.), uprawiane pospolicie w Chinach i tam trzciną cukrową północną mianowane, sprowadzone zostało przed kilkunastu laty do Francyi, w celu otrzymywania z mego cukru. Vilmorin okazał, że z pewnej roli zasadzonej Sorgiem cukro-wem, otrzymał 26,000 funtów soku, który to sok zawierał znów 10—13 odsetek (procentów czyli na 100 części) cukru, a więc znacznie więcej jak sok z buraków cukrowych. Doświadczenie to dało powód do uprawy sorga cukrowego na większy rozmiar w południowej Francyi. Polecan.e jednak w naszych pismach rolniczych sorga cukrowego do uprawy w Polsce jest zawcze-sne i żadną próbą nie poparte. Wprawdzie sorgo zwyczajne dojrzewa jeszcze pod 48 stopniem szerokości północnej w Europie, lecz czylicy sorgo cukrowe