906
wybór osoby, przed którą masz odkryć grzechy swoje.” Czyliż lepiej jest, mówi drugi, skazać się na potępienie przez ukrywanie grzechów, aniżeli zapewnić sobie zbawienie przez ich wyznanie.” „O jak wielką korzyść, mówi on jeszcze, obiecuje nam wstyd, zatrzymując grzechy nasze w tajemnicy, jak gdybyśmy ukrywając je przed wiadomością ludzką, potrafili zataić je przed Bogiem? Ale komu wyznawać mamy grzechy swoje, jeżeli nie kapłanom, ponieważ według tegoż samego Ojca: Im powierzoną została władza rozgrzeszenia. Wreszcie święty Klemens, rzymski pisarz z pierwszego wieku po Chrystusie, w liście do świętego Jakóba tak się wyraża: „Kto dba o duszę swoję, niech się nie rumieni wyznać grzechów swych spowiednikowi, aby z nich uleczonym został przez słowo Boże i przez radę zbawienną. Święty Piotr, dodaje on, zalecał odkrywać przed kapłanami, nawet złe myśli nasze. Dopóki jesteśmy na tym świecie, mówi jeszcze święty Klemens, nawracajmy się z całego serca odezłego, któreśmy w ciele popełnili, abyśmy otrzymali zbawienie od Pana, dopóki czas pokuty nie przeminął. Albowiem, gdy opuścimy świat, nie będziemy już mogli ani spowiadać się, ani pokutować. Z powyższych przytoczeń przekonać się można, że przepis o spowiedzi znany był przed czwartym soborem lateraneńskim, odbytym w Rzymie roku 1915: że ten przepis istniał zawsze wr Kościele katolickim; i że sobór lateraneński nakazując wszystkim wiernym płci obojga spowiadać się ze swych grzechów przynajmniej raz w rok, nie włożył na nich jarzma nowego, ale tylko oznaczył i przepisał czas, kiedy zadość uczynić należy przepisowi, który sam Bóg zalecił grzesznikom. Pisarze nawet niekatoliccy sami uznają konieczność spowiedzi. I tak, sławny filozof Leibnitz mówi: „Jestto bez wątpienia wielkie dobrodziejstwo Boga, że dał Kościołowi swemu władzę związywania i rozwiązywania grzechów, władzę, którą on wykonywa przez kapłanów, których urzędem gardzić niemożna bez popełnienia grzechu.” „Odpuszczenie udzielone na chrzcie lub na spowiedzi jest zarówno łaską, zarówno się opiera na wuerze wr Chrystusa; pokuta w jednym i drugiej konieczną jest dla osób dojrzałych, z tą różnicą, że przy chrzcie, wyjąwszy obrzędu polania, Bóg nic nie przepisał w szczególności; w pokucie zaś, rozkazał temu, kto chce być oczyszczonym, aby stawił się przed kapłanami, wyznał grzechy swoje, wykonał, podług wyroku kapłana, pokutę, która służyć może mu za przestrogę na przyszłość; a że Bóg postanowił kapłanów lekarzami dusz, chce aby chorzy odkrywali przed nimi swoje choroby i odsłaniali tajemnice swego sumienia.” Cztery są przymioty dobrej spowiedzi: powinna być pokorna, krótka, szczera i całkowita, to jest obejmować przynajmniej wszystkie grzechy śmiertelne, nie wyłączając ani jednego; wyznać przy niej należy grzechy z prostotą i unikać wszelkich szczegółów' nieużytecznych. Wyznać także trzeba okoliczności towarzyszące grzechom, które mogą albo zmienić rodzaj grzechu, albo powiększyć go tylko. Ktoby przez wstyd, bojaźń, lub przez złość, nie wyznał chociażby jednego grzechu śmiertelnego, lub okoliczności mogącej zmienić rodzaj grzechu, unieważniłby spowiedź swoję i popełniłby świętokradztwo. Troskliwie unikać należy wymieniać osób, z któremi grzech popełniony, bo spowiadać się trzeba z grzechów własnych, ale nie z cudzych. Rozgrzeszenie czyli absolucyja jestto wyrok wydany przez kapłana, w imieniu Jezusa Chrystusa, którym odpuszczone grzechy temu, kto wyspowiadał się z naleźytem usposobieniem. Kto otrzymał rozgrzeszenie, powinien jeszcze naprawić obrazę Pana Boga i krzywdę wyrządzoną bliźniemu przez grzech: to się nazywa zadośćuczynieniem. Zadość czyni się Panu Bogu wy-konywając pokutę naznaczoną przez spowiednika. „Gdy grzechy odpuszczone