scandjvutmp182 01
124
■chem. — Nie, Ujbanczyku, przyjacielu, takiej książki niema, a prawdy szukać trzeba we wszystkich tych książkach, razem wziętych. Trzeba ją wydobywać powoli, z mozołem i pracą, jak ziarnka złota z piasku.
U nas, na południu, w miastach są ogrorńne domy, od piwnic do strychów zawalone księgami, nazywają się biblioteki...
— Biblioteki! — machinalnie powtórzył Jakut.
Paweł spojrzał nań uważnie, a widząc, że go •
nie słucha, pochłonięty własnemi myślami, umilkł, odwrócił się, utkwił oczy w palącym się na kominie ogniu i sam się głęboko zadumał.
Byli już sami. Otaczający ich dotąd widzowie rozeszli się po kątach — każdy do swojego zajęcia.
— A ty, Ujbanczyk, odwiedzaj mię czasami — prosił Paweł, żegnając się z chłopcem w chwilę później, gdy ten, zabrawszy wydzieloną mu przez Andrzeja część zdobyczy, z Foką i Tunguzem odchodził do domu.
— A jakże, a jakże, to się rozumie — odpowiedział Jakut, przyjaźnie kiwając mu głową.
Ruszyli, skrzypiąc łyżami, w przyćmioną przez noc głąb doliny, nakrytej gwiaździstem niebem. Młodzież i dzieci odprowadziły ich do wrót i pozostały tam czas jakiś, patrząc, jak zgarbieni pod ciężarem •noszy, zwolna niknęli w mroku. Tunguz coś opowiadał; krzykliwy, cienki głos jego, jak natrętne brzęczenie owadu, długo rozlegał się w powietrzu, aż rozpłynął się w ciemności i ciszy. Paweł odwrócił się, spostrzegł, że Dżjanhi i Lelii już nie było, towarzyszyły mu tylko dzieci i stara Simaksin.
Wyszukiwarka
Podobne podstrony:
IMAG1199 nie, określanej przez literaturoznawców i krytyków mianem fantasy, okazała się we wszystkicmaistre o papiezu0063 01 63 nie pokładanoby tyleż, albo i więcćj zaufania w tej władzy, jak we wszys32 O ORLE KLEJNOCIE Leszek onemi ruskiemi wojnami nagarniony, potem z nimi nie w dobrej przyjaźni żyscandjvutmp10c 01 20 dze głodował; przyjechał do miasta, też niema co jeść. Chodził, chodził, cały dscandjvutmp117 01 270 wszakże nie dzieje się to powszechnie, gdyż nawet w zimnych krajach europejskiscandjvutmp11a 01 273 skiego, nie tracą miesięcznie więcej nad sześć lutów. Lecz pewna jest ze Europscandjvutmp11a 01 33 o mało nie nadeptał. Spłoszył i rozleciały się po lesie, jak kuropatwy. A cośmyscandjvutmp123 01 41 wet nie gniewał, nie klął, nie skarżył, ale zastygł w ponurej apatyi, leżąc bezscandjvutmp128 01 287 wemi. Nie ma wątpliwości, ze takie uocne życie sztuką tylko, za pomocą przeciwscandjvutmp134 01 76 Tylko nie plącz, proszę, bo żalu nie zniosę, Dosyć go mani z męki Twojej, którąscandjvutmp146 01 94 Płacić nie trzeba, bo ten Pan z nieba Zapłaci to On nam dobrze, Szafuje ten Szascandjvutmp14d 01 293 Wreszcie, nie sama tylko męzkość i zaniedbanie się bywają przyczynami wyziewówscandjvutmp150 01 327 stość nie wszystkim właściwa jest zwierzętom. Nawet można się pomścić owego lescandjvutmp162 01 345 bardziej nie poniża, nie kazi i nie upadla familij i w ogólności rodu ludzkiegscandjvutmp164 01 124 Wszystko się spełniło, co Pismo mówiło. Głos wielki podnosi, Ojoa Swego prosi:scandjvutmp18f 01 - 107 — Któżby nie ukochaj Cię i t. d. Zawięcej podobnych podstron