42
że jest formą ciała. Dodaliśmy zaś dlatego: formą bezpośrednią, by wykluczyć wszelką inną formę. Był bowiem i o to spór (Skotyści), czy dusza rozumna bezpośrednio sprawia, że ciało ciałem, czy też zapomocą innej formy, tak zwanej: cielesnej, „forma corporeitatis“, na co już dostatecznie odpowiedzieliśmy twierdząc na podstawie powyższych rozumowań, że dusza jest bezpośrednią formą ciała. Tu możemy się powołać także na niektóre orzeczenia Kościoła, choćbyśmy im i nie przypisywali tego znaczenia, jakie rzeczywiście mają, a tylko uważali je za historyczne pomniki zdrowego rozumu tych, co te orzeczenia układali.
Już sobór Konstantynopolski w roku 869 odrzuca i potępia naukę o dwóch duszach w człowieku. Prawda, że miał on tu na oku herezyę manichejską, która przyjmowała w człowieku dwie dusze rozumne, jedną skłonną do dobrego, drugą do złego, jedną od dobrego, drugą od złego pochodzącą pierwiastku; ale mimo to, wykluczając stanowczo jakikolwiek pierwiastek, a jedną tylko przyjmując duszę, odrzuca tern samem i duszę zwierzęcą w człowieku. Kanon XI. uchwał tego soboru brzmi dosłownie: „Należy wykląć każdego, który bezbożnie i z obrazą zmysłów utrzymuje, że człowiek ma dwie dusze, gdyż tak Stary T. i Nowy T. naucza, że człowiek ma jedną rozumną umysłową duszę i wszyscy nauczający o Bogu Ojcowie i Nauczyciele Kościoła toż mają zdanie“ l).
W XIV. wieku, wskutek błędów Averrhoesa i Beguardów, Klemens V. na soborze (1311) we Vienne w południowej Fran-cyi, powtórnie odrzuca naukę o dwóch duszach, wyraźnie powiadając, że dusza rozumna jest sama przez się formą ciała2).
’) Oportet anathematizare omnem, qui impie ac laesis sensibus ha-bere horainem duas animas opinetur, Vet. et Novo Testamento unam animam rationalem et intellectualem habere horainem docente et omnibus Deiloąuis patribus et magistris Ecclesiae eandem opinionem asse-yerantibus etc.
*) „Porro doctrinam omnem seu positionem temere asserentem aut vertentem in dubium, quod substantia animae rationalis aut intellecti-