325
Przyjmijże, Teklo, ten hołd nasz serdeczny,
A racz nam zjednać kiedyś pokój wieczny!
Nie odrzucaj nas, Panno, niebu miła, tVszak już tylu przyczynili Swą zbawiła!
Chciej być od ognia dla miasta zasłoną,
Od nieprzyjaciół i pogan obroną,
A gdy przy śmierci przyjdzie na nas trwoga, Przybądź w złym razie i przebłagaj Boga.
Do św. Zofii.
Tyś Bogu wierną wytrwała do zgonu, Tyś się nie wzdrygła największej ofiary, Ozdobo matek, wzorze silnej wiary.
Słabaś na ciele, lecz w duchu doznana, Skruszyłaś pychę władcy Adryana I wielkorządcę razem z jego bogi Puklerzem wiary gtrąciłaś pod nogi.