153
lub ośmiu lat, uiź pomiędzy samicą jakiego bądź zwierzęcia a jej dziećmi w kilku tygodniach. Tak więc, pouiewaź dłużej się ciąguie uasze wychowanie, ponieważ nasze towarzystwa są ściślejsze, nowe związki rozleglejsze, pouiewaź nasze zmysły i rozum doskonalsze, przeto w każdym względzie powinniśmy przewyższać zwierzęta. Nietowarzyski ich stan przypisać trzeba szybkiemu ich dorastaniu, dla którego prędko po urodzeniu obejść się mogą bez swych rodziców, i co je na zawsze jedne od drugich uddala. Nie można tu także przemilczeć owego szkodliwego zwyczaju używania maniek, który zrywa najświętsze, łączące dziecię z matką ogniwo towarzyskie, który zamiast przywiązanych, kochających swych rodziców synów, wychowuje obojętne dzieci. A wreszcie czy może pokarm obcej matki być dla nich równie dobry, jak pokarm ich własnej matki? Azali stosowną będzie dla nich nieznana im natura i humory wcale różne od humorów, któremi się w łonie swej matki żywiły?
Iłardzo wielu utrzymuje, ze dzieci przybierają tak fizyczny jako i moralny charakter swych maniek, że wysysają, iż tak powiem, z pokarmem duszę; mniemanie to jeżeli nie jest prawdziwe, tedy wiele do prawdy jest podobne, gdyż pokarm, np. żółciowej, złośliwej mamki, musi konierznie udzielić takichże przymiotów' temperamentowi dziecięcia. Możeby mleko zwierzęce, lubo naturą muiej podobne do ludzkiego mleka, było zdrowsze dla wielu dzieci od mleka maniek. Klimat, równie jak różne mamki, wywiera wpływ na naturę dziecięcia. Niech Anglik blondyn podobnie jak jego żona ma dziecię w Londynie, tedy to będzie równie jak rodzice blondynek; niechże potem przeniosą się np. do Jamaiki, zobaczymy, że ich dzieci rodzić się tam będą z czarnemi oczyma , że karmione przez murzynki dostaną czarnych jak heban włosów, że cera będzie nierównie ciemniejszą niż urodzonych w Europie ich sióstr i braci (1)
W czasie odsądzania dziecięcia, postępować z niem trzeba ostró-żnie, trzeba czynić wybór dawać się mu mających pokarmów, które powinny być jak najłatwiejsze do strawienia , a szczególniej w czasie wyrzynania się zębów, wydarzające się bowiem dyjaryje i kon-wulsyje bywają częstokroć dla dzieci bardzo niebezpieczne.
(1) Hawk«iwortłi Collect. of Travels, tom III, ]>ag. 374.